I jak zwykle wyszło, że nasz kraj to królestwo pijaństwa ;)
albowiem niektórym przedstawicielom naszego narodu NIESTETY nie zależy na tym, by owa opinia uległa zmianie.
zawsze mi wstyd za "naszą" ojczyznę. wolałabym się do niej nie przyznawać zupełnie.
lecz cóż poradzić. najpierw musi się pojawić pokolenie, które zmieni nasz stereoypowy wizerunek, prawda?
btw. nie podoba mi się ta Tara. obawiam się, że dzięki niej wynikną jakieś kłopoty...