Scena z Nancy kiedy ma krótkie włosy, widać nawet jak je podcina co sugeruje, że sama sobie je obcięła. Natomiast w późniejszych scenach ma włosy takie same jak miała na początku, ktoś wyjaśni o co chodzi?
No bo to jest peruka, Nancy po prostu postanowiła sobię poszaleć bardziej, ale ogólnie dobrze że nie zrobili jej tego na stałe, bo w tych włosach nie wyglądała juz tak Nancy'owo...
Zgadzam się z tobą, a wogule jak pierwszy raz Nancy pojawiła się w tej fryzurze przed Andy'm nie poznałam jej i myślałam że to jakaś dziwka :P
haha ja tez jej nie poznalem, zastanawialem sie co to za typiarka. no i to jest definitywnie peruka, ten jej szef w hotelu wspomnial o tym ze ma peruke w scenie w ktorej rozmawiala z tym typem ktory sie dosiadl a szef wzial ja na bok.