Epatowanie absurdem, komiczne, irracjonalne sytuacje osadzone jednak w prawdziwych polskich realiach(aktorzy nie wyglądają jak modele w markowych ciuchach). Do tego dochodzą żywiołowe dyskusje, kłótnie z częstym użyciem mowy potocznej. Widać, że te sceny kręcone są spontanicznie, bez przesadnego dbania o recytowane kwestie. Do tego dochodzi jeszcze wartość edukacyjna(choć dla mnie zbędna) - porady prawne pod koniec każdego odcinka. Jak dla mnie to idealny przepis na sukces, którego formuła tak szybko się nie wyczerpie, zwłaszcza przy braku poważnej konkurencji(jeśli chodzi o komedie) i niskich gażach dla aktorów.