Heh może napiszmy petycje do tvp2 z prośbą o czwartą serię:)

Ja chcę przede wszystkim rozwiązania zagadki z symboliczną bagietką Rity :) Wg mnie ta zła kobieta pracuje dla bardzo złych ludzi i trzeba z nią koniecznie coś zrobić. Przy okazji Grand załatwiłby przyjemne z pożytecznym. Chciałbym zobaczyć Wielgosza faktycznie w roli Trzeciego Oficera (nie tam kilka scen) - tylko mocna akcja, gdzie Jacek infiltruje europejskie grupy przestępcze. Dobiera sobie swoją ekipę z Legii i swoimi metodami rozwiązuje europejskie problemy ze zorganizowaną przestępczością ;) W pewnym momencie mógłby pojawić się oczywiście wątek terroryzmu...

w wiadomościach pod koniec 13.odc. spikerka mówi, że doszło do strzelaniny pomiędzy terroryatami bodajże a 'Agentami francuskiego wywiadu'.. (jakoś tak to brzmiało o ile pamięć mnie nie myli..) trochę to zastanawiające^^
a co do 4 transzy..jutro zabieramy się za pisanie petycji.. ;d

Nie chcę się powtarzać, ale tam było "serbskiego wywiadu" ;)

Jasne, że serbskiego, specjalnie słuchałem.

oczywiście macie rację.. widać już mam problemy ze słuchem.. ;d ale swoją drogę to też jest zastanawiający wątek....

A wy dalej z tym serbskim wywiadem. Mówi "francuski wywiad" i to wyraźnie.

Wybacz Michael ale muszę coś napisać:
"Wg mnie ta zła kobieta [Rita] pracuje dla bardzo złych ludzi i trzeba z nią koniecznie coś zrobić. Przy okazji Grand załatwiłby przyjemne z pożytecznym."
Wiem że Grand ma rzeszę fanów. Nie dziwi mnie to bo faktycznie Grand z Oficera, a na pewno Grand z Oficerów to naprawdę genialnie napisana rola. W Oficerze, jak się nie mylę Aldona powiedziała chyba coś takiego, że gdyby nie wiedziała kim on jest, to by się jej podobał. Szarmancki, przystojny, wygadany, inteligentny i wykształcony, a z drugiej strony bezwzględny i zimny. Ale pomimo tego Grand nie jest moim ulubionym bohaterem (zresztą nie wyróżniam takiego w Trylogii). Tak wykreowana postać "tego złego" ma zatrzeć tą granice między dobrem a złem i wywołać w nas większe emocje. Taka sama jest Rita. Na pewno bezwzględna, zimna, silna. Z drugiej strony to piękna kobieta, również inteligentna. Nie jest jednak kreowana tak jak Jacek. I co? Za to że zdradziła ulubieńca publiki jest tą złą, odpowiedzialną za wszystko i najlepiej żeby sprawiedliwość wymierzył pan Wielgosz, który teraz ma grać strażnika prawa. Zabawne jest to troszkę. Kruchego niech też zabije, w końcu to przez niego zginęła Malwina, przecież Tomek prawie nacisnął spust.

Wiesz, ja akurat mam swój punkt widzenia. Bardzo subiektywny, ale chyba jednak klarowny. I tak jak oglądam 3O to widzę pewne odkupienie win ze strony Wielgosza. Oczywiście taki gość nie zmienia się z dnia na dzień i uważam, że tutaj również nie widzimy spektakularnego nawrócenia. Ale bez wątpienia przyczynia się on do rozbicia grupy terrorystycznej, tak jak w Oficerach przyczynił się do rozbicia układu.

Natomiast Rita moim zdaniem nadal działa po ciemnej stronie mocy. Prawdopodobnie współpracuje z organizacjami przestępczymi, mającymi kontakt z terrorystami. Z opisu itvp można się domyślać, że ma bezpośrednie kontakty z terrorystami (kolejny Alik). I do tego ta sławna bagietka :)

Gdybym był odpowiedzialny za scenariusz 4 serii, to na tej właśnie relacji budowałbym fabułę. Relacja między Wielgoszem i Ritą byłaby osią fabuły. Pokazałbym Granda budującego swoje wpływy gdzieś we Francji wraz z kolesiami z Legii, a obok tego - w innym układzie - byłaby Rita ze swoimi "przyjaciółmi". Tym razem byłaby to prawdziwa akcja i rozpracowywanie konkretnych organizacji na obczyźnie, a nie kilka scen ostatniego odcinka (sam Alik pokazał się dopiero w tv) ;) Oczywiście na taką produkcję potrzebna byłaby zdecydowanie większa kasa, więc raczej ten pomysł możemy odłożyć na półkę. Chociaż gdyby zamiast trzech produkcji sensacyjnych zrobić jedną (i pochłonąć budżet Gliny i Pitbulla)? To kto wie ;)

Wm.mk, każdy może mieć swoją opinię na dany temat. Tak samo jedni wolą Granda, a inni Kruszona. Fani Granda czują pewną niechęć do Rity za zdradzenie Wielgosza. Czwarta seria powinna skupiać się nie na Kruchym, nie na Sznajderze i reszcie spółki, ale właśnie na Grandzie i Ricie. Takie polowanie Jacka na swoją żonę to byłoby widowisko. Michael, ale czy Grand ma jeszcze kolegów z Legii Cudzoziemskiej, którzy chcieliby porwać się na coś takiego? Wydaje mi się, że lepiej by było gdyby Wielgosz mściłby się w pojedynkę. Gdyby chłopaki z Legii wzięliby się za Ritę i jej kolegów, to żona naszego żołnierza nie pożyłaby zbyt długo, mimo swoich kontaktów, widzieliśmy, co trójka legionistów potrafiła zrobić w "Oficerze".

Na moje państwa oficerów możnaby się pozbyć, albo ograniczyć czas ich pokazywnia się na ekranie, tak jak to z Grandem zostało zrobione. Nawet tytuł mógłby nie mieć rzeczownika oficer, to byłby powiew świeżości, gdyby główni bohaterowie policjanci zeszli na dalszy plan.

powinni w 3 serii zrobic odwet granda na toporze i ricie a mniej czasu poświęcic na werbowanie kruszona czy motyw bomby.. i tak jak w 2 serii bylo za malo kruchego pojawial sie epizodycznie tak grand zagram mozna powiedziec w 2 ostatnich odcinkach... w w poczatkowych dwoch pojawil sie na chwilke.. nie rozumiem pana dejczera... pierwszy sezon oficera byl najlepszy mial najmniejszy budzet bo byl najmniej przekombinowany..a w nastepne poprostu chciano zeby byly jak najlpesze i poprostu przekombinowali...

Hilary, chodzi mi po głowie taka intryga związana z fikcyjną grupką przestępczą (pomysł z 'W sieci kłamstw'). Grand stworzyłby grupę wraz ze swoimi ziomalami z Legii (pewnie było ich więcej niż ci z Oficera - popatrzcie na zdjęcie, które dostała Aldona - było ich tam kilkunastu). Widz na początku nie wiedziałby co kombinuje Wielgosz - "czy faktycznie jest tym dobrym, czy złym?" Mielibyśmy dawnego Granda, który odzyskuje wpływy w środowisku przestępczym - podobnie jak w Oficerze. Dotarłby do takich powiązań, zdobyłby takie kontakty, że byłby w stanie osobiście rozmawiać z francuskimi fundamentalistami. Coś takiego mi chodzi po głowie (trochę bajka wiem :P) - ale czy ostatecznie będzie 4 seria to pewnie zależy od wyników oglądalności...

Michael przyznaje, że Twoja koncepcja mi się podoba, Grand na czele gangu złożonego z wyszkolonych legionistów. Brzmi zachęcająco:)

Rezus i Jankes przesłuchują Zosię. Ta mówi im o szczegółach transakcji. Ma się spotkać z kupcami w Nicei. Sznajder, Ala, Jarząbek i Rybak jadą do mieszkania Koneckiej. Odnajdują taśmę, którą Konecki ukrył tam 12 lat temu. Orientują się, że Matejewski wysłał Kruszona na śmierć. Kruszon i Grand jadą do Nicei. Grand mówi, że to Matejewski kazał uwolnić Kaja i zlecił mu zabójstwo. Uprzedza Kruszona, że generałowi nie można ufać. Dziewczyna na rolkach wręcza Grandowi ulotkę z podanym miejscem spotkania. Tymczasem w Warszawie odbywa się pogrzeb Granda w hangarze. Są tam obecni policjanci, agenci wywiadu. Transmisję z pogrzebu oglądają Wiktor i Borys. Po pogrzebie policjanci przejmują Matejewskiego, pokazują mu film Koneckiego. Okazuje się, że generał uczestniczył w transakcji sprzedaży bomby. Zostaje aresztowany. Kruszon wraca do domu. W wiadomościach słyszy informację o rozbiciu grupy terrorystycznej w Nicei oraz o śmierci Granda. [TVP]

recenzja z filmpolski.pl ^^
czemu mam dziwne wrażenie iż wiktor chenoir i borys krikic zginęli odcinek wcześniej.. ? chyba, że coś przegapiłem

Z tego co widzę, to raczej jest opis/streszczenie 13 odcinka. Mylisz pojęcia, recenzja to nie streszczenie.

masz rację.. strszczenie^^(to był tylko skrót myślowy;p)^^ ale akurat chodziło mi o wątek dotyczący wiktora i borysa.. ^

Ktoś na ostrej bani pisał te wszystkie streszczenia i opisy na itvp...

Może pomylił się komuś Borys (Szyc) z Kruszonem :)

Najdziwniejsze jest to że Grand zostaje oczyszczony, człowiek który zabił kilka osób a Matejewski który też ma syna, karzą mu się zastrzelić. Przecież wywiad mógł nakazać milczenie grupie Sznajdera

Kiedyś na tym forum przed emisją 3O oglądając zdjęcia napisałem ze Grand i Kruszon będą razem na strzelnicy

No i byli na strzelnicy, dołączył do nich Matejewski wtedy:)

Kontynuacja byłaby bardzo wskazana po jakże fatalnym finale sezonu trzeciego, a zarazem całej trylogii. Nie chodzi mi tutaj o motyw "Granda" odchodzącego w nieznane, w tle zachodzącego słońca (niczym w westernach). Chodzi o cały trzynasty odcinek. Szczególnie o nie pokazaną akcję rozbicia grupy terrorystów. Być może Dejczerowi zabrakło pomysłu jak pokazać kolejną domniemaną śmierć Jacka, ale mógł przynajmniej spróbować, niesmak pozostał ;) W ogóle postać Wielgosza w tej serii wydaje się wepchnięta na siłę. Zastanawia mnie w dalszym ciągu dlaczego Rita tak pozostawiała ten "ślad" Jacka i po co ta cała maskarada w "szpitalu".

Chyba sami twórcy nie wiedzą po co wiele scen umieszczono w serialu, a innych nie. Miałem nadzieję, że 13 odcinek będzie na poziomie odcinka 12. A tu co? "Trzeci Oficer" jak dla mnie nie jest lepszy od "Oficerów", nie jest też gorszy, to ten sam poziom. Wiem, w drugiej serii była płaczliwa Ala, ale co z tego? Tam przynajmniej finał miał sens, i tak najbardziej sie zastanawiałem nie nad układem, ale nad Grandem. Co dalej, czy żyje, takie myśli mi przychodziły do głowy, nad zakończeniem "Trzeciego" nawet nie rozmyślałem, a to o czymś świadczy. Serialowi dałem naciągane 10 głównie przez sentyment do serii poprzednich. A ja tak liczyłem na ten serial, a on mnie zawiódł, nie jest tragiczny, jest po prostu dobry, ale nie dorównuje "Oficerowi". Teraz takie zestawienie plusów i minusów trzeciej transzy

Plusy:
+ Sent
+ mało Ali i Kosmy
+ ciekawe postacie
+ nowy, poważny Kruszon
+ Boguta
+ Wiktor
+ Kaj
+ jak w każdej serii Matejewski
+ zamieszanie z porwaniem Agatki
+ sceny z Grandem...
Minusy
- ... które niestety są tu wepchnięte na siłę(głównie te z 13 odc.)
- mało Granda
- motyw z bombą, mało interesujący
- brak konfrontacji Kruszona i Granda
- dużo wątków, czasem ciężko się połapać w tym
- muzyka, nie najgorsza, ale nie umywa sie do muzyki Lorenca
- brak akcji w Nicei
- brak wyjaśnienia jak Grand przeżył egzekucję
- brak starej gwardi - Topora, Zenona, Brodacza itd.
- bezsensowne zakończenie
To chyba wszystko co udało mi się wydobyć z pamięci, prawdę mówiąc przemyślę zakup "Trzeciego Oficera" na DVD. Raczej kupię, ale nie na 100%. Nie na to liczyłem, nie tego oczekiwałem po trzeciej serii. Ten serial jest bardzo nierówny, kilka odcinków ciekawych, inne mniej, ale najgorszy jest odcinek 7, nudziłem się na nim. Jeśli czwarta seria ma być taka, to ja duetowi Dejczerowi i Tomczykowi podziękuję. Nie mam ochoty patrzeć na niszczenie legendy. Ci, którzy nie oglądali poprzednich serii, a widzieli tę, to mogę poczuć niesmak i nigdy nie sięgnąć do serii pierwszej. Większość opinii na forum jest negatywnych, a to o czymś świadczy. Powtórzę, to "TO" to nie badziewie, to tylko dobry serial, tylko.

Wg mnie to do 12 odc. TO był bdb. zabrakło jednak tej kropki nad i, a mianowicie jakiejść dynamicznej sceny akcji z Nicei..
momentami wygląda to tak jakby autor filmu nie chciał odbiorcy wprost pokazać o co Mu chodzi..jest to może i dobre rozwiązanie, ale do czasu...za dużo niewyjaśnionych spraw(nie będę wymieniał wszystkich - chyba każdy wie o co chodzi)

no i jak tam sprawa tej petycji?. Co prawda niezbyt wierzę w jej skuteczność ale zawsze warto spróbować byłby to skuteczny sposób na określenie ilu fanów zostało wiernych po trzeciej serri...

Dołączam się do pisania petycji :D Do kogo mam ją pisać, pod jaki mail? Do TVP, czy do studia filmowego? Dajcie jakiś gotowy wzór petycji.

refresh. ja myślę że można by spróbować zrobić coś w tym kierunku. bo z tego co widzę to takiego serialu kryminalnego jak typu Oficer w tvp nie ma. nie licząc serialu "Nowa" , jednak jak dla mnie jest to coś pomiędzy docu-crime a takim serialem kryminalno-sensacyjnym z krwi i kości.
to jak tam, ile osób pamięta jeszcze o Oficerze ? ;P

Ja na przykład pamiętam i nie zmienię od dwóch lat czekam na czwartą serię.:) A na razie oglądam ,,Sprawiedliwych,, do których scenariusz napisał swoją droga pan Tomczyk,serial jest naprawdę ciekawy,polecam naprawdę, reżyser się postarał podobnie pan Tomczyk. O ,,Nowej,, szkoda zaś pisać...

Ja mam pomysł. Można by w ten sposób zachęcić producentów do nakręcenia czwartej serii. Zbieramy się i odgrywamy najciekawsze sceny z Trylogii. Bierzemy cyfrowe kamery, ja mam na kasety mini dv, przyda się jeszcze kilka kamer, żeby było kilka ujęć, i kręcimy sceny. Może nawet spodoba się Dejczerowi nasza gra aktorska i wyłoni nas z castingu do czwartej serii :) Tylko skąd jesteście? Ja z okolic Zielonej Góry. Tutaj raczej nie znam nikogo kto jest "ultrasem" Oficerów hehe, każdy to oglądał, coś tam widział i tyle ich zainteresowania o oficerach. Poza tym nie potrafiliby dobrze zagrać. Ja bym umiał, nie że się chwalę, ale doskonale potrafię naśladować innych ludzi, mimikę, gesty, barwę głosu, mowę ciała itd. :) Bierzmy się za filmowanie :) Ja będę Kruszonem :) Najpierw muszę znaleźć dla siebie "Aldonę" :) A później znajdziemy "Stelkę" i "Jarząbka", żeby mnie przesłuchali na wariografie :) Potem kręcimy od razu scenę jak Kruszon przenika do Granda i pojawia się Malwina. Kto chętny do roli Granda i Malwiny? Niestety nie zagramy sceny jak Grand biega po dachu i CBŚ z wojskiem go ostrzeliwują z kanonady, ani np. jak Kanibal do niego strzela z dachu...

Wow ale masz pomysły a scenę na krześle dasz radę zagrać. A na serio to nie za dobry pomysł choć chętnie bym coś takiego zobaczył:) Nie mam nic przeciwko jakiejś parodi na nie poważnie na poważnie zaś jestem przeciw.