Po pierwszych dwóch odcinkach stwierdzam, że ,,trójka" jest nieźle zagmatwana, ma wiele pobocznych wątków i wydaje się kryć w sobie duży potencjał. Bardzo podoba mi się również gra Bartłomieja Topy - coś mi się zdaje, że to będzie najciekawsza postać tego sezonu. A Wy ? Jakie macie opinie po dwóch pierwszych odcinkach ?
Ja po obejrzeniu drugiego odcinka prawdę mówiąc niewiele kumałem. Dopiero po 3. zrozumiałem w końcu, o co we wszystkim chodzi i kim jest Kaj. Z tego, co słyszałem, to Sent niestety niedługo zginie :-(, a szkoda, bo jego gra mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Tego aktora widziałem tylko w 1. odcinku Złotopolskich, który miałem okazję oglądać kilka lat temu i... krótko mówiąc, nie pasował mi na oficera policji. Myślałem, że to będzie niewypał na skalę Ali, ale jest bardzo dobrze.
No, Kaj dziala na rzecz Matejewskiego.
Bomba jest ukryta w Palacu Kultury i Nauki.
A Zosia-baletnica jest dziewczyna szefa francuskiej galezi Al-kaidy.
Ciekawe.
Teraz juz wiem dlaczego Matejewski byl w zakladce "Zbiry" z Oficerach.
Na jego zlecenie w Trzecim Oficerze Kaj zabija generala.
Ciekawe. Wiedzialem, ze sluzby specjalne dzialaja na granicy prawa, ale zeby tak sobie po prostu wszystkich niewygodnych eliminowac. Jak bandyci dzialaja. Jak scenarzysta mowil, ze okolicznosci i sposob dzialania sluzb jest z zycia wziety, tylko postacie i lokalizacja jest zmieniona. No to niezle jest w tym kraju.
Wątpię w to, żeby Sent niedługo zginął. Jest postacią pierwszoplanową w tej transzy i jeżeli miałby zginąć, to na pewno nie za dwa, czy trzy odcinki.
A akcja z Grandem i Kruszonem pewnie będzie miała miejsce w dwóch, trzech ostatnich odcinkach...
Ale byłaby miła odmiana, gdyby jeden z głównych bohaterów zginął dość szybko. Zazwyczaj czołowe postacie jeśli giną, to giną na końcu. Nie wiem czemu, ale "Trzeci Oficer" jakoś do mnie nie przemawia, może gdybym oglądał odcinek po odcinku na DVD(jak to miało miejsce z poprzednimi seriami), to serial bardziej bym mnie wciągnął, a tak oglądam, niby mnie ciekawi, ale nie wciąga. Tydzień czekania to zbyt długo. Wydaje mi się, że to przez to, a nie przez jakość serialu "Trzeci Oficer" mnie nie wciąga.
http://www.filmweb.pl/Czwartek+z%C5%82ym+dniem+dla+%22Trzeciego+oficera%22,News, id=45951
Oglądalność leci na łeb a im dalej tym będzie gorzej. Porę emisji zmienili chyba, żeby jeszcze bardziej zmniejszyć oglądalność- a moze stwierdzili, że serialowi itak już nic nie pomoże. Oglądnąłem już 3 odcinki i na razie nic ciekawego ,powoli zaczyna mnie to nużyć. Jeżeli akcja ma się toczyć w takim tempie, to pozostali bohaterowie- Grand, Rita. Chenoir, jego niby córka i inni pojawią sie epizodycznie.
Brak pomysłu na fabułę. Po co wprowadzać te nowe postacie nawet dobrze zagrane(Sent). Tyle ciekawych osobowości jest w serialu m. in. Grand, Topor czy Rita, a oni zsyłają ich na dalszy pl. Nie lepiej byłoby bardziej "zwyczajne" wydarzenia pokazać? Np. zemsta Granda na tych, którzy zachowali sie "niegrzecznie" wobec niego. Odnosłem wrażenie, że serial robiony jet na styl "amerykański"(satelity, bomba).
Zarówno to zdjęcie jak i wcześniejszy tekst na blogu Małasza dowodzą, że jednak, niestety powstanie spółka "Grand&Kruszon Company".
http://www.plejada.pl/4375,5,11,trzeci_oficer__w_tvp_2,fotogaleria_duze.html
To chyba rozwiało wszelkie nadzieje, prawda??? Szczerze mówiąc dobiła mnie ta wiadomość. Serial zapowiadał się niezgorzej. Ale cóż, widać twórcom dopisuje motto "Zawsze może być gorzej" i chyba będzie... Oczywiście nie spisuję tego wątku na straty, bo ma być "ostateczna rozgrywka" między "Kruchym a "Grandem". Tylko czy moje serce to wytrzyma? Naszła mnie przerażająca myśl. Jeżeli oni połączyli siły tylko po to, żeby Jacek opowiedział o tym jak się wymigał? Bo czy jest lepsza okazja, niż przedstawić tą historię najgorszemu wrogowi??? Brakuje mi jeszcze tylko tego, żeby Wielgosz zaczął prosić "Kruszona" o spokój bo urodziło mu się dziecko... WIERZĘ W "GRANDA", ALE NIE WIERZĘ W SCENARZYSTĘ!
Nie, ja naprawdę zaczynam mieć dość "Trzeciego Oficera". Psują wszystko, począwszy od fabuły wymyślonej na siłę, poprzez wprowadzanie nowych, niepotrzebnych postaci, na współpracy Granda z Kruszonem kończąc. Wszystko ratuje to, że zmniejszono ilość scen z Alicją i Kosmą. Czemu twórcy nie zdecydowali się na wątek, w którym Grand się mści, czemu zdecydowali się na głupią bombę? No, ale bądźmy optymistami, może współpraca naszych ulubieńców będzie krótka.