Z początku zapowiadało się na badziew czyli kolejna nieudana produkcja. Ale po obejrzeniu stwierdziłem, że to jest naprawdę dobre, śmieszne i zabawne. Wyszedł z tego polski "Benny Hill"
Ma podobne odczucia.
Wiele zapowiadało, że tego serialu nie da się oglądac, a wyszło całkiem zgrabnie. Nieźle się spisują aktorzy, ale gorzej ze skeczami.
Co do porównania, to na ile pamiętam, raczej "Benny Hill" był lepszy. To jest takie polskie "Ohne Woerte", tylko moim zdaniem troszeczkę gorsze. 5/10