W trzecim sezonie dostajemy praktycznie to samo co w pierwszym. Clay i Ani bawią się w detektywów.
Zaczynam właśnie 7 odcinek i do tej pory jestem zawiedziona sezonem. Nuda, zero napięcia, tylko Tyler robi robotę.
To prawda, trochę to irytujące, że ciągle chodzą, kogoś o coś wypytują, a ludzie mający sekrety wszystko im mówią... Koncepcja mogła być lepsza, ale sama fabuła jest ciekawa :-) To prawda, że wątek Tylera został tu pokazany najciekawiej.