Jedyne moje odczucie co do 2 sezonów tego serialu to to, że zmarnowałam tak dużo godzin na coś co jest po prostu kiepskie. Począwszy od nastolatków zachowująch się nienaturalne aż do nauczycieli i rodziców głównej bohaterki.
Hannah jest po prostu irytująca i ciężko zrozumieć co przyczyniło się do tego, że postępowała tak naiwnie i czasem wręcz głupio.
Kolejną denerwującą postacią jest Clay, który niby jest ułozonym chłopakiem z dobrego domu i zakochuje się w uroczej Hannah'ie, a potem jak gdyby nigdy nic czuje coś do Skye, która według tego co o nim wiemy zupełnie nie powinna być w jego typie. Chłopak niby rozsądny, ale po dłuższym zastanowieniu dochodzimy do wniosku, że jednak nie i nie wiadomo jaki on tak właściwie ma problem. Szczerze nie polecam, lepiej obejrzcie np Breaking bad ;)