Czy uważacie, że drugi sezon powinien w ogóle powstać? Z jednej strony zdecydowanie tak. Jak wiele innych osób odczuwam teraz dużą pustkę i nie mogę przestać myśleć o bohaterach i jak ich życie się potoczy dalej. Co z pozwem? Czy Alex przeżyje? Czy Tyler zaatakuję szkołę? Czy Bryce pójdzie do więzienia? Jak mocno taśmy Hanny wpłyną na Clay'a?
Z drugiej strony uważam, że zakończenie jest idealne. W drugim sezonie nie będzie happy-endu, Hannah dalej będzie martwa. Główna oś fabularna się wyczerpała i już wiemy co było na tych 13 taśmach. Będzie brakowało tego elementu tajemniczości i niepewności, który sprawiał, że od razu odpalaliśmy kolejny odcinek. Boję się, że będzie to zrobione na siłę.
Wszyscy aktorzy, producenci, scenarzyści i twórcy (nawet autor książki) pozytywnie wypowiadają się o możliwości powstania drugiego sezonu. Sam Netflix praktycznie zawsze drugi sezon zamawia i biorąc pod uwagę cały ten pozytywny szum w internecie, bardzo ciepły odbiór serialu w mediach społecznościowych i dobre albo bardzo dobre opinie widzów i krytyków, jest duża szansa na kolejny sezon.