Z początku wydawał się bardzo ciekawy, potem entuzjazm lekko opadł ze względu na to, że problemy Hanny wydają się dość błahe, a jej postawa niezrozumiała i dość irytująca. Nie wiem, czy inni widzowie również tak mieli, ale ja wciąż czekałam na jakieś bardziej drastyczne zdarzenie. No i się doczekałam, moje oczekiwania mnie nie zawiodły. Naprawdę genialny.