Może wyjaśnicie mi jedna nieścislosc.W pewnym momencie być może sie wyłączyłam,ale na początku było ewidentnie mówione,że Bryce zginął od kuli, ktoś go zastrzelił.Tyler zaczął być podejrzewany przez znajomych, bo jako jedyny miał broń.Później wątek z bronią zupełnie zniknął i okazało się,że Bryce po prostu sie utopił,zepchneli go z molo do wody. Ktoś to zauważył albo może mi wytłumaczyć co tam sie podziało ? :D