Właśnie wczoraj zakończyłem serial.
Dobrze, że 4 sezon był już tym naprawdę ostatnim bo dłużej faktycznie nie dało się tego ciągnąć. Widziałem wiele komentarzy i recenzji krytyków, że serial powinien zakończyć się na 1 sezonie, 2 był męczący a 3 to totalna pomyłka. Ja uważam, że sezony 1-2 były świetne. W 1 był główny wątek Hanny Baker oraz odsłuchiwanie kaset. W 2 proces sądowoy i zakończenie tego wątku. Natomiast sezony 3-4 moim zdaniem to powinien być oddzielny serial, typu spin-off. Gdyż tu główne wątki nie mają zbytnio nic wspólnego z pierwszymi sezonami czyli sprawą Hanny i jej samobójstwa. I tak naprawdę 3 sezon sam w sobie był przynajmniej dla mnie całkiem dobry. Ale myślę, że lepiej byłby odebrany właśnie jako spin-off. Jeśli chodzi o 4 sezon to jednak mam podobną opinię co większość, że był najsłabszy i też ciężko się przemęczyłem żeby dotrwać do samego finału. Przede wszystkim czas odcinków był za długi. Bo niemal każdy odcinek trwał prawie 60 min a czasem nawet i ponad. Maksymalnie każdy odcinek powinien trwać do 50 min.