Witam, chciałbym zapytać czy jest może ktoś, który jak ja, odczuł takie lekkie złudzenie podobieństwa co do Life is Strange, ta cała otoczka amerykańskiego liceum, znajome imiona bohaterów, tajemnice, poważne tematy, jak i problemy uczniów.
Co Wy na to ?
co do serialu świetny! obejrzałem ciągiem cały serial na raz, poświęcając mu każdą wolną chwilę :D
Pierwszy epizod to naprawdę wstęp, w drugim dopiero zaczyna się jakaś akcja, więc daj grze czas. Chociaż do trzeciego epizodu. Też z początku myślałem, że to jest nudne, słabe, ale okazało się inaczej.
LiS to właściwie taki interaktywny film. Ja bym jednak na twoim miejscu dał szansę i pograł chociaż do końca epizodu 2.
oi tak, od razu sciezka dzwiekowa mi sie skojarzyla z LiS i wgl ten klimat, sama Hannah tez jakby momentami kojarzyła mi się Max. No i teoria chaosu... No ciekawe, ciekawe to.
Dokładnie! Soundtrack, klimat, fabuła szczególnie z wątkiem Kate Marsh z LiS, a jeszcze nawiązanie do Efektu motyla i teorii chaosu
Miałem napisać o podobieństwie do LiS ale widzę, że temat już jest i to nie krótki:)
Dokładnie to samo mówiłem żonie. Klimat, muzyka, amerykański system edukacji - całość bardzo mocno przypominała Life is Strange. Nie jesteś sam z tym wrażeniem.
LiS to pierwsze co mi przyszło na myśl po obejrzeniu 1 odcinka i ta nutka w identycznym stylu pod koniec, piękne. <3
U mnie to samo... :D LIS z plusa przeszedłem, no i przy oglądaniu 13 też mi się skojarzyło...
Ja też tak miałem ale tylko przy 1. sezonie. Przy 2. jak dla mnie scenarzystów nieco poniosło i było czuć, że historia nie jest już oparta na książce.
Mam takie same odczucia :) Nie będę się rozpisywał, bo przedmówcy już wymienili podobieństwa. Dla mnie Life Strange to taki mix 13 reason why, Donnie Darko, Efektu motyla i książki Stephena Kinga "Dallas 63", a że wszystkie te rzeczy są zajebista - gra też taka jest!
Ja to samo. Jakbym zaczęła wymieniać imiona i nazwiska ludzi którzy mnie skrzywdzili, przez których płakałam, chciałam się zabić, którzy traktowali mnie podobnie jak Hannę w serialu to siedziałabym i nagrywała te głupie kasety przez wiele lat. To był jej wybór. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy winić innych. Ludzie są jacy są, świat jest jaki jest, po co pretensje i żale. Sami jesteśmy panami swojego losu. Mogła zmienić szkołę tak jak ja 10 lat temu. Wiele było rozwiązań. Ale najłatwiej winić innych.
Ja to samo. Jakbym zaczęła wymieniać imiona i nazwiska ludzi którzy mnie skrzywdzili, przez których płakałam, chciałam się zabić, którzy traktowali mnie podobnie jak Hannę w serialu to siedziałabym i nagrywała te głupie kasety przez wiele lat. To był jej wybór. Nigdy nie przyszłoby mi do głowy winić innych. Ludzie są jacy są, świat jest jaki jest, po co pretensje i żale. Sami jesteśmy panami swojego losu. Mogła zmienić szkołę tak jak ja 10 lat temu. Wiele było rozwiązań. Ale najłatwiej winić innych.