PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=762209}

Trzynaście powodów

Thirteen Reasons Why
2017 - 2020
7,1 152 tys. ocen
7,1 10 1 152440
5,7 31 krytyków
Trzynaście powodów
powrót do forum serialu Trzynaście powodów

Czytałam tyle pochlebnych opinii na temat tego serialu, moi znajomi są zachwyceni, więc myślałam że to rzeczywiście będzie coś. Ale pomijając fakt, że serial jest okrutnie nudny, to same charaktery mnie wkurzają.

Zaczynając od Clay'a, ku*wa, gość jest jakiś mocno nierozgarnięty. Chodzi coś, tam niby ma taśmy, ale zamiast je przesłuchać, łazi po ludziach, daje sobie obić ryj zamiast usiąść w miejscu i posłuchać taśm. No niby on tam miał jakieś problemy psychiczne, ale serio... Wkurzyło mnie też jego zachowanie, które jest stereotypem dla tych wrażliwych chłopaczków w serialach młodzieżowych. Hanna pyta się go, czy uważa, że ona jest ładna, a on siedzi z otwartą buzią, jakby otłumaniony i patrzy się przed siebie.

Gorsza od niego jest chyba tylko Hanna. Rozumiem że powody częściowo były takie niezrozumiałe specjalnie, żeby pokazać, że w życiu młodego człowieka każda drobnostka może okazać się końcem świata. To super, wszystko rozumiem, ale na końcu twórcy jakoś odskoczyli od pokazania jak działają nastolatki, i zgwałcili Hannę. Tak w stylu: Żeby ludzie nie czepiali się że powody są nierealne, to ją sobie zgwałcimy.
O ten gwałt trochę się prosiła. Jestem przeciwna teorii, że kobiety są winne gwałtom, jeśli za krótko się ubrały czy coś, ponieważ moim zdaniem kobieta mogłaby wyjść nawet nago na ulice, a nikt nie miał by prawa jej dotknąć, bo tym się różnimy od zwierząt, że mamy nad sobą kontrolę. Ale serio, widzi jak gość gwałci jej pijaną przyjaciółkę, a jakiś tydzień później wbija do niego na imprezę i zostaje z nim sama w jacuzzi?
Pomijając już nastawienie Justina, który widząc jak Bryce gwałci mu dziewczynę, nadal się z nim przyjaźni.
Poza tym taśma Clay'a była bardzo wymuszona, i za to powinno się palnąć Hannę w łeb. No bo ona go odpycha, a potem mówi że powinien był jej wyznać miłość? Serio?
Dziewczyna rzeczywiście widziała we wszystkich problem, tylko nie w sobie. Cały czas odpychała Clay'a, na siłę próbowała zaliczyć się do grupki "tych fajnych".

No i reszta bohaterów też mnie irytowała, ale to już chyba było zamierzone.

A tak poza tym to mam jutro ważny test z geografii, jest 22:04, a ja zamiast się uczyć piszę to tutaj. Życzcie mi powodzenia.