Jestem w połowie sezonu i w sumie ciężko mi ten serial sklasyfikować. Z jednej strony bardzo mnie intryguje, nawet wciąga i dobrze się go ogląda,ale jakby to wszystko przemyśleć... to postawa Hany jest denerwująca,w większości sytuacji u niej to jak wołanie o dogryzki na własne życzenie. Większość sytuacji jest przesadzona..tzn. same sytuacje w normalnym życiu nie są niczym dobrym, w serialu jest to za słabo ukazane i trochę z tej Hany taka sierota wyszła, a sama jakby to wszystko nakręcała.Nie wiem co będzie dalej,ale póki co naciągane to wszystko.Sam pomysł fajny na serial,kiepsko przemyślany i niedopracowany na ten moment.