A mnie bardzo nurtuje sprawa zwiazana z klubem i Justinem
Mianowicie jak to mozliwe ze Justin bedac najlepszym przyjacielem Bryce’a nie tylko nie wiedział o zdjęciach, ale co więcej nigdy nie był do tego miejsca ‚zaproszony’ i chciał się tam włamywać. Czy ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę?

Sądzę, że wiedział o "clubie" i zdjęciach (w końcu to sportowiec i Bryce'a znał najdłużej z całej drużyny), tylko specjalnie skłamał, nie chciał być uważany za "gwałciciela". Jakby od razu pokazał club i zdjęcia to Clay, sherii, jess i inni uznali by go za takiego samego perwersa jakim był Bryce.

Tak właśnie, dla mnie też było to bardzo dziwne. Albo to było przeoczenie ze strony twórców, albo tak jak pisałam wcześniej, Justin nie jest wcale taki święty jak to pokazywali przez cały 2 sezon.

hehe tez liczyłem na drastyczna strzelanke :D

teraz o ile powstanie 3 sezon bedzie znowu wałkowanie tych samych problemów, przesłuchiwanie, krycie kolegi itp itd

No i jednak nie :D - śmierć Bryce

jestem już po 3 sezonie i sezon 2 jest bezsprzecznie najlepszym z dotychczasowych sezonów serialu. jestem w szoku, że twórcom udało się podnieść jeszcze wyżej poprzeczkę, szczególnie że już S1 wyznaczył bardzo wysoki poziom. S2 to niesamowity emocjonalny rollercoster. w ogóle nie byłam przygotowana emocjonalnie na coś takiego. strasznie wkurza mnie gadanie, że '13 Reasons Why' powinno się skończyć na S1. to oczywiście gadanie hejterów którzy tak naprawdę nie wiedzą o czym jest serial a mimo to: serio? po 1: nie po to serial powstał aby zakończył się mniej więcej tak jak książka. po 2: sezon 1 kończy się ogromnym cliffhangerem. rodzice Hannah weszli w posiadanie kaset córki. Alex targnął się na swoje życie i strzela sobie w głowę... nie wiadomo czy do Bryce'a trafią kasety i czy uda się pomścić Hannah... i w takim momencie powinni zakończyć tą historię??


gdyby nie powstał drugi sezon

- nie poznalibyśmy całej, prawdziwej historii Hannah tylko tą z kaset
- nie mielibyśmy możliwości zobaczenia niesamowitego rozwoju wielu bohaterów i zobaczenia ich z zupełnie nieznanej strony
- twórcy nie pokazaliby jak Jessica odbudowuje swoje życie po gwałcie
- gdyby nie sezon 2, nie byłoby moim zdaniem najbardziej zaskakującej i najpiękniejszej relacji w tym serialu, mianowicie bromance'u Justina i Claya. ci dwaj chłopcy serdecznie się nienawidzili w sezonie 1 i trudno uwierzyć, że związała się między nimi głęboka więź i ostatecznie pokochali się jak bracia.
- nie otrzymalibyśmy tak wielu emocjonalnych i pięknych scen tj np. scena na balu z Clayem i "The Night We Met" Lord Huron

no i przede wszystkim nie otrzymalibyśmy odpowiedzi czy Bryce Walker dostanie to, na co zasłużył.



dodatkowo, drastyczna scena w finale drugiego sezonu porusza po raz kolejny temat tabu i to bardzo ważny.

[ SPOILER!!!] scena gwałtu Tylera w łazience jest mrożąca w krew żyłach i szokująca. i przez jego historię twórcy przypominają, że ofiarami molestowania seksualnego oraz gwałtu są nie tylko kobiety. [ SPOILER !!!! ]




ale nie. 'serial powinien skończyć się na 1 sezonie'. co za bzdura..

historię Hannah Baker oraz Claya Jensena poznałam po raz pierwszy w wieku nastu lat - zanim powstał serial, była książka. książka ma otwarte zakończenie. sama powieść zrobiła na mnie tak ogromne wrażenie, że nie mogłam przestać o niej myśleć. chciałam wiedzieć co dalej z kasetami. co z Bryce'm? bo przecież on by tego nie przekazał policji. najbardziej oczekiwałam tego drugiego sezonu żeby w końcu poznać ciąg dalszy tej historii. zresztą wg mnie 13 Reasons Why to jeden z najważniejszych współczesnych seriali. w sposób niezwykle szczery i autentyczny przedstawiane są prawdziwe problemy z którymi mierzy się wielu młodych ludzi. to nie jest serial do rozrywki. jest mroczny i ciężki, ale bardzo ważny.