Choć moja znajomość informatyki jest raczej przeciętna, to żałosność tej czołówki jest porażająca i jestem absolutnie pewien, że lepszą zrobiłbym na gównianym komputerowym sprzęcie. Ma się wrażenie, że po jej skończeniu rozpocznie się film 12 letniego chłopca, lubiącego bawić się z kamerą...
Cały film nie jest jakoś wybitnie zły, ale intro i outro wydają się być rodem z Tadżykistanu(Choć pewnie ich możliwości są znacznie większe).
Odnośnie technikaliów tej czołówki to nie mogę się z Tobą zgodzić, wykorzystane rozwiązania są trochę bardziej zaawansowane, niż może się to z początku wydawać, np. motion capture. Odnośnie strony artystycznej, to nie wynika ona z technicznej niemocy twórców, lecz przyjętej konwencji. Mi osobiście stylistyka "Flashbacka" odpowiada.
Prawdziwym problemem tej czołówki jest to, że zarówno pod względem technicznym, jak i artystycznym jest po prostu plagiatem sekwencji otwierającej "Casino Royale". Dla porównania:
Czołówka "Twarzą w twarz":
http://youtube.com/watch?v=drFqmeuFoGg
Czołówka "Casino Royale":
http://youtube.com/watch?v=Nfc9GLxlhEw
Intro "Flashbacka" ;):
http://youtube.com/watch?v=gJyP5efESaI