PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=428231}

Twarzą w twarz

2007 - 2008
6,7 12 tys. ocen
6,7 10 1 12024
7,5 4 krytyków
Twarzą w twarz
powrót do forum serialu Twarzą w twarz

Czekałem na ten serial głównie ze względu na reżysera czyli Patryka Vegę. Myślałem, że tak jak Michael Mann (do którego jest często porównywany) zrobi coś w stylu crime story tzn. fabuła jest zupełnie inna i było to wiadome juz od początku , ale myslałem, że będzie to coś po "Pitbullu" co będzie można zapisać w pamięci jako udany serial... Po pierwszym odc. jestem zawiedziony. Zero gadki prawie, fabuła nudna i nieco naciągana. Jakby inny człowiek reżyserował! Ja rozumiem, że to ma byc zupełnie co innego niż "Pitbull", ale musi to trzymac jakiś poziom. Narazie dałem 3/10, ale mam nadzieję, że będe mógł z biegiem czasu tą ocene zmienić. Mam swoją teorie na ten temat. Otóż Patryk Vega szykuje się do ekranizacji "Breslau" (film zapowiada sie arcyciekawie!) i po porstu zbiera na to fundusze a szybką sznasę na to daje mu TVN, i dlatego rezygnuje w imie wyższego celu ;) ze zrobienia dobrego serialu po to aby zrobic za duże pieniądzę "Breslau". Niestety taki kraj i nikt od razu nie da tylu pieniędzy na tą produkcję i trzeba te pieniążki w taki sposób "zarabiać". Nie trace sympatii dla pana Patryka! Czekam na nowe odc. "Pitbulla"!

kolosimo

Drugi odcinek bardzo dobry. Wreszcie widać reke Vegi i inspiracje Mann'em. Awans z 3/10 na 4/10...narazie

ocenił(a) serial na 10
kolosimo

Zgadzam się z tym, że drugi odcinek lepszy od pierwszego, ale ocena 4/10 to trochę za mało :) Serial się bardzo fajnie rozkręca, wędruje do moich ulubionych :)

emdzej

Przez pierwsze minuty serialu zapachniało Mann'em, ale później... scena z furą oki, wejście AT też może być, ale ten serial wciąż jest słaby (nie wciąga za bardzo fabularnie). Ten odc mi troche przypominał film Miami vice zmieszany z francuskim 69, oczywiście podobieństwa są tylko domyslne bo 69 to bardzo dobry film akcji. Nie popisał się ani Vega ani Małaszyński który gra tu swoją(chyba) najgorszą rolę (zero reakcji, zero mimiki, zero jakiejs próby przekonania moim zdaniem powinien zacząć grac bardziej emocjami niż tylko niskim tonem głosu i amanciarskim spojrzeniem). Jeżeli chodzi o scene w przebieralni to sam bym się pokusił na taką dziewczynę hehe. Oprawą tego serialu są niewątpliwie Bobrowski (zawsze uważałem, że jest wielki),Kiersznioski i Bluszcz (to on powinien grać tu gł. rolę!!!). Wciąż 4/10 w mojej skali a szkoda, że tak nisko

ocenił(a) serial na 10
kolosimo

Mi się tam ten serial podoba z odcinka na odcinek craz bardziej :P Pozdro dla was :P

kolosimo

O ile pierwszy odcinek był dla mnie nienajgorszy (ale bez rewelacji), to drugi był gorszy. Za dużo wątku miłosnego, a po reżyserii Vegi spodziewałem się lepszej i ciekawszej intrygi. Za to trzeci uważam za najlepszy. Scena z pościgiem była niezła, a i karambol na drodze wyglądał nieźle. No i bardziej zrozumiałem tą scenę jak Ważka był w tamtym garażu na początku pierwszego odcinka (wtedy nie wiedziałem o co dokładniej chodziło). Jeśli następny odcinek będzie lepszy, to może byc coraz ciekawiej.

ocenił(a) serial na 10
speiderman

Mi się chyba jednak Pierwszy najbardziej podobał :) Świetni aktorzy ogolnie;P

Luke_20

"Miami Vice" Mann'a a "Twarzą w twarz" Vegi...Chciałbym zacząć od tego iż przegapiłem ostatni odc tego serialu, szkoda. Za to oglądałem dzisiejsz i musze przyznac, że serial nabiera rozpędu i logiki. Jak narazie najlepszy odc serialu moim zdaniem. Zauważyłem tez pewne podobieństwa jakie zachodzą pomiędzy tym serialem a wspomnianym powyżej "Miami vice". Otóż po 1 świetna muzyka po 2 Małaszyński zaczyna przypominac Farrella w tym filmie hehe no i po 3 ujecia sa zmontowane bardzo podobnie. To dobrze, że vega ma świetne wzorce, ale mi osobiście bardziej by odpowiadało gdyby wzorował sie bardziej na "Gorączce" innym o wiele lepszym filmie Michaela Mann'a. Ogólnie świetny Bobrowski, swietna Żmuda (na dodatek jaka ładna), reszta obsady tez starannie dobrana i nawet kamufluja drewienko Małaszka. ogólnie podnosze ocene na 5/10...oby szło wyżej!

kolosimo

I jeszcze jedno ten kto robił obróbke tech końcowych napisów i początkowego zwiastunu powinien zostac zdegradowany do "Klanu", to wygląda bardziej jak zapowiedź nowej lalki Barbie niż filmu o gangusach.

ocenił(a) serial na 1
kolosimo

CO WY GADACIE??? JAKI MANN? JAKA GORĄCZKA I MIAMI VICE? MUZYKA??? to plumkanie na komputerze nazywacie muzyką? ja byłem zdruzgotany. to jest okropienstwo, sztuczne, wyjałowione z dramatyzmu brzdąkanie na midi. NABIERA LOGIKI??? to, że Małaszynski wyszedł przed policje ze zmoczonymi włosami dało im do zrozumienia, że to nie ten WAŻKA którego szukają? dlaczego jak już sprawdzają wszystkich to jego akurat nie sprawdzili z dowodem. zwłaszcza, że nie wiedzą jak wygląda, więc każdy facet powinien być podejrzany. zwłaszcza tak łudząco podobny do WAŻKI, którego szukają. A motyw ze spinką do włosów, którą małasz otwiera gerdę, to już przegięcie, klisza z filmów z lat 60-tych. Fryzura tej lalki psycholog też woła o pomstę do nieba, zwlaszcza, że ją zmienia co pięć minut, nawet w drodze na lotnisko.

ocenił(a) serial na 4
marsjaninmercado

Oglądam ten serial co tydzień. Nie ze względu na reżyserię, scenariusz, Małaszyńbeztalenciowego, czy Walach, ale dla Marty... :> Nie dość, że piękna, to jeszcze coś umie !

era

Ja nie porównuje Vegi do Mann'a tylko zuważam pewne podobieństwa i inspiracje tym reżyserem. A klimat ostatniego odc był bardzo zblizony do klimatu "Miami Vice"(oczywiście chodzi mi o film). Powtarzam: nie mówie, że ten serial to kalka "Goraczki", "Miami Vice" czy jakiegokolwiek innego obrazu Mann'a, uważam, że aby zrozumiec ten serial należy wczuć sie w niego ponieważ fabuła nie jest zbyt porywająca jest wręcz odpychająca, trudna,ale może takie było zamierzenie twórcy. Zgadzam sie co do jednego- w tym serialu za duzo jest uproszczeń to akurat jest typowo anty-Mann'owskie.

kolosimo

Małaszek zaczął grać mimiką!!! Widzieliście ta scene w kinie i ten grymas na twarzy;) Ale tak na poważnie to znowu troche uproszczeń i przewidywalności zakradło się do tego serialu. Podobała mi się scena gdzie Piekarz rozmawia z Brazylem na ringu...aczkolwiek druga scena kiedy Piekarz ot tak chce wyskoczyć z 20 tysi jest juz mniej przekonująca, szkoda. Ogólnie to, że Walachowa sie zamieni z tamtą druga dało sie bardzo łatwo przewidzieć. Serial ratują : Bobrowski, Żmuda i Kiersznioski, reszta chyba daleko w tyle albo po prostu ma za mało do pogrania. Kto wie może z tego Wesołowskiego kiedyś bedzie dobry aktor, póki co za nim nie przepadam, ale może zdoła kiedyś mi coś udowodnić. 4/10 to max

kolosimo

Kolejne retrspekcje w tym serialu i znowu Małaszek kreci sie za Walachową po Warszawie ale teraz obydwoje sa poszukiwani... Troche taki "Prison break" sie robi, szczegolnie jak Małaszek wpada na tak genialne pomysły jak ten z policja i z tym kolesiem co sobie łeb roztrzaskał o drzewo, Scofield by sie nie powstydził. 4/10