PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=725199}
8,0 28 tys. ocen
8,0 10 1 27850
8,7 31 krytyków
Twin Peaks
powrót do forum serialu Twin Peaks

Jak pierwszy sezon łyknąłem jak pelikan, tak kolejne idą mi jak krew z nosa. Przede wszystkim uroku pierwszego sezonu już nie ma, począwszy od znikomej ilości świetnej muzyki, po samą fabułę, która zawija się jak makaron, czyli dużo psychodeli, mało sensu.
W pierwszym sezonie urokiem było to, że film zaczynał się bardzo zwyczajnie, ot seryjne morderstwa w urokliwym, górskim miasteczku, które należało rozwikłać. Fabuła w miarę postępów nabierała na sile i wprowadzała widza w coraz głębszy wizjonerski świat kończąc się cliffhangerem. Tutaj zaś jest na odwrót, ani nie można skupić się na jednym wątku, ani na jednej postaci, nie wiadomo o co chodzi, nie wiadomo co się dzieje, w 3 odcinku zacząłem już przewijać fragmenty, które są przydługie i nudnawe.
Ilość kwestii dialogowych też smuci, wszyscy wypowiadają swoje linie tak jakby już dawno zatracili kontakt z rzeczywistością (mowa o starych aktorach). Już nie wspominając o bardzo długich momentach kiedy nic się nie dzieje i reżyser celowo wydłuża te nudne momenty, by wywołać na widzu poczucie artystycznej wizji autora.
Dla mnie ten serial po 3 odcinkach to jest średniak, który brutalnie pokazuje, że fenomenu pierwszego sezonu to się nie doczekam od tego samego twórcy. Lynch mocno odjechał w swój świat i można to akceptować, tak jak ludzie, którzy w galerii sztuki fascynują się przypadkowymi plamkami farby, albo można to uczciwie ocenić, porównując z dobrze wykonanym dziełem sztuki, jakim niewątpliwie był pierwszy sezon.

ocenił(a) serial na 10
theoscissor

Lyncha sięc hłonie nie a nie rozumie ;) . Szanuje twój pogląd ale jak na razie chłonę i chłonę :P . Tylko na Inland Empire stwiedziłem że nie wchłonę tam było za dużo Lyncha w Lynchu :P

ocenił(a) serial na 10
jacator74

Zgadzam się w zupełności, mnie Inland też przerosło :D A co do nowego sezonu to na prawdę jestem zadowolony, byle tak dalej! :D

ocenił(a) serial na 5
jacator74

dlatego tak jak pisałem, do niektórych surrealizm Lyncha trafi, dla pozostałych, znających produkcje Lyncha dosyć pobieżnie, nowy Twin Peaks odrzuci przekazem. Jeśli nie byłaby to kontynuacja, to można by to w pewnym sensie zrozumieć, ale jeśli jakaś forma przekazu w poprzednich dwóch sezonach została przedstawiona, to należałoby się jej trzymać.
To tak jakby drugi sezon Breaking Bad był nakręcony w całkiem innym stylu, zachowując tylko bohaterów, ale przepisując kompletnie linie dialogowe, efekty, muzykę i miejsce akcji.
Najbardziej przeszkadzają mi tzw. "ciche momenty" i do bólu proste dialogi, tak jakby pisał je uczeń szkoły podstawowej. Gra aktorska też jest bardzo podobna u każdego aktora, która głównie polega na wypowiedzeniu prostej kwestii, nienaturalnym zapauzowaniu jakby grał przymuloną osobę i stworzenie tępej miny, bez żadnej emocji, ukrytego przekazu. Film wydaje się jakby był klasy B i gdyby nie logo Twin Peaks na początku, to w ogóle bym nie pomyślał, że to kontynuacja.
Czekałem na ten sezon i niestety jestem zawiedziony.

theoscissor

Mówiąc wprost: masz całkowitą rację. Ta pisanina o Lynchu, że jest wizjonerem i ma swój styl, ma swój świat - totalne bzdury. Nie ma siły. Nie wierzę, że jest chociaż jedna osoba, której podobały się pierwsze odcinki 3 sezonu TP. Jeśli tak, to współczuję. Na razie wielkie rozczarowanie. A już szczytem wszystkiego jest Cooper wychodzący z gniazdka, Cooper wydalający z siebie jakieś gó..o lub Cooper w kosmosie. Ilość kiczowatych scen zatrważająca. I nawet nie chodzi o same sceny, ale o sposób w jaki zostały nakręcone. Parodia kina i robienie sobie jaj z widzów. Szanse, że serial wróci na dobre tory znikome. Wielkich nadziei nie mam.

ocenił(a) serial na 10
Rafalisko30

Będzie teraz trudne słowo : Surrealizm :D

ocenił(a) serial na 10
Rafalisko30

Nie wierzę, że jest chociaż jedna osoba, której podobały się pierwsze odcinki 3 sezonu TP"

No więc wyobraź sobie, że naprawdę sporo takich osób jest ;) i nie ma co współczuć, ja w tych klimatach czuję się świetnie.

ocenił(a) serial na 10
Rafalisko30

Wizuale są świetne właśnie... 10/10 uważam że o to akurat nie ma co sie przyczepiać. Serial jest trudny (prawda).. ale to Lynch, jeśli się tego nie lubi to się raczej nie polubi. Myślę, że serial znormalnieje razem z Coopem ;)

ocenił(a) serial na 10
Rafalisko30

"...Cooper wychodzący z gniazdka, Cooper wydalający z siebie jakieś gó..o lub Cooper w kosmosie. " to co dla Ciebie jest kiczowate i surrealistyczne jest całkowicie normalne i do wyjaśnienia względem TP: FWM oraz MTP - krótkie słowa klucz - elektryczność, garmonbioza, garland briggs ;) rzekłbym, że nowy sezon wręcz jeszcze bardziej wzmacnia i wyjaśnia znaczenie elektryczności i garmonbiozy

theoscissor

zgadzam się.
Sezon 1 i 2 to dla mnie arcydzieło.
Obejrzałam 4 odcinki 3 sezonu. Dla mnie za dużo magii. O ile w 2 sezonie ta magia też była to była ona z umiarem. Tutaj po prostu nadszedł moment kiedy zaczęłam się zastanawiać kiedy wkońcu pokażą coś "normalnego".
Podczas 4 odcinka pierwszy raz zasnęłam na Twin Peaksie.

ocenił(a) serial na 2
Kasia613

Nie dotrwałam do 4 odcinka. Jak to ktoś dobrze napisał: "Za dużo Lyncha w Lynchu". Ja wysiadam.