Nudy, dłużyzny, 15-minutowa scena zamiatania parkietu, sceny muzyczne rozciągnięte w nieskończoność, mnogość mało atrakcyjnym, nic nie wnoszących wątków, jak też pseudozabawnych scen, a do tego umiłowanie w obrzydliwościach - typu wymiociny czy rozgniatanie czaszki i wyjmowanie mózgu...
Za dużo narkotyków tudzież trawy wypalono robiąc ten serial - efekt - tylko dla fanów skrętów i innych używek. Nie polecam
ps: stare Twin Peaks było milion razy lepsze, a dyskusja nie potrzebna, bo nie ma nad czym dyskutować