Będąc małym brzdącem uwielbiałem tę kreskówke, sam chciałem być jak główny bohater xD Za to zupełnie nie przepadałem za Kapitanem Tsubasą, tego obejrzałem może z kilka odcinków. I takie upodobania zostały mi do dziś - uprawiam sporty walki, treningi stały się dla mnie ważną częścią życia, a piłki nożnej to po prostu nie trawie, ani a realu ani w telewizji.
PS. jak kiedyś będę miał dzieci, to będę im puszczał właśnie takie kreskówki, nigdy w życiu bym nie chciał, żeby moje dziecko oglądało jakieś teletubisie, minimini, olinki okrąglinki czy inne badziewie, bo to nie wiadomo co by z takiego dziecka wyrosło...
PS2. no i jeszcze starsze filmy Disney'a to było coś, bo teraz to mam wrażenie, że tak to wszystko robią pod publike, dla kasy, bez przesłania lub z jakimś takimś spłyconym, itepe.
Chyba wszystkie anime z Poloni1 oglądałam, łącznie z Tygrysią Maską, i Tsubasą. Obecnie oglądam niektóre powtórki.
Odnośnie PS. Teletubisie itp. mają za zadanie pomóc w uczeniu najmłodszych podstaw jakie każdy człowiek powinien umieć czy wiedzieć. Owszem część tego typu programów jest wyjątkowo debilna więc może wystarczyłyby jakieś ograniczenia.
Odnośnie PS2. Coś chyba jest w tym co piszesz. ;)