strasznie szkodliwa bajka. ludzie polykali ta propagande w dziecinstwie jak pelikany (tak jak teraz dzieciarnia faszerowana jest przez DEIowatych kultystow woke), a pozniej wielkie zdziwienie ze swiat ludzi dalej wyglada tak jak wyglada, a segregacja klasowa zatoczyla w zasadzie pelne kolo. w prawdziwym swiecie nie ma czegos takiego jak sprawiedliwosc bo lemingi robiace za nowoczesna, niewolnicza sile robocza i wyhodowane wlasnie na takiej propagandzie robia dokladnie to czego ich wyuczono w dziecinstwie. w efekcie szara masa spoleczna stanowiaca 99% calej populacji jest zbyt uczciwa i naiwna, aby swiat ludzi faktycznie mogl sie zmienic ma lepsze i aby mozliwe bylo wyciagniecie wnioskow z naszej wlasnej historii ludzkosci. z kazdym kolejnym pokoleniem inzynieria spoleczna robi w zasadzie to samo. az rece opadaja bo gdzie byli rodzice? planeta lemingow