Przyznam, że nie czytałem książki Cobena, więc mogę napisać: albo ta książka jest tak słaba, albo ten serial jest tak źle zrobiony. Ilość dziwnych zbiegów okoliczności i ogólnie prowadzenie historii jest dość dziwne. No ale nie wierzę, że to okno przyjaciółki na przeciwko wiecie kogo, wymyślili sobie scenarzyści...
Zacząłem oglądać, przebrnąłem przez 4 odcinki i obejrzę do końca, ale tylko po to, żeby sprawdzić jak to będzie leciało wszystko w dół :)
I strzelam, że na końcu będzie jeszcze większe rozczarowanie finałem i rozwiązaniem zagadki ;)