PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=867961}

Układ

Rysa
6,7 2 743
oceny
6,7 10 1 2743
Układ
powrót do forum serialu Układ

Sajensfikszyn

użytkownik usunięty

Jeżeli Brejdygant opisuje prawdziwą policję - to bójmy się! Policjantka-narkomanka, klnąca jak szewc, technicy grający w pracy na konsoli i olewający ślady... - piękny obrazek. Chyba, że tenże Brejdygant pisze bzdury - wobec tego powinien umiejscowić akcję w jakimś San Bananas, a nie oczerniać dzielnych polskich policjantów. Sama bohaterka - oczywiście MUSI mieć problemy, oczywiście MUSI jeździć pojazdem innym niż wszyscy (vide Vexed, Cherif), MUSI mieć kochanka, nie męża... Nie czepiam się realizacji, czy aktorstwa - powiedzmy, że jest OK, ale sztampa wyłazi z postaci i scenariusza.

napisał zwykły kryminał,to nie jest literatura faktu wiec raczej ty się bój jeśli wydaje ci się że w książkach jest opisywane tylko to co dzieje się naprawde

użytkownik usunięty
shadow87

"napisał zwykły kryminał", nie literatura faktu - po co więc marnować życie na duperele?

bo to sie sprzedaje na ekranie. Problemy, zdrady, klniecie itp. Niestety. To nie jest Detektyw Monk, tylko wyimaginowana polska policja, która w rzeczywistości ma niewiele wspólnego z ekranowymi postaciami

ocenił(a) serial na 2

święta racja. Koleś pisze bzdety i jest mało konsekwentny. Nie ma takiej opcji, by narkomankę zatrudnić do policji. Albo kończysz szkołe w Szczytnie (czy kurs i szkolenie w Legionowie), albo jesteś narkomanem, pomijając, ze do policji jeśli chcesz się dostać to musisz mieć czysta kartę, Podobnie jak na aplikację radcowską czy adwokacką.

ocenił(a) serial na 6
malyfromhell

Została zatrudniona jak BYŁA narkomanka więc dopóki nie była notowana przez policję a organizm miał czas się oczyścić ze wszelkich substancji na odwyku to nie było żadnych przeciwwskazań do jej zatrudnienia. Do tego w 6 odcinku 2 sezonu jest dosłownie powiedziane, że została wysłana do szkoły w Szczytnie. Czysta karta nie oznacza czystego sumienia, wystarczy nie być przyłapanym. Znam kilku policjantów osobiście, zdziwiłbyś się jakie numery przechodzą tam ze względu na braki kadrowe, tym bardziej tam gdzie są potrzebni ludzie o większych umiejętnościach, sprycie i odwadze niż w drogówce czy prewencji. Weźmy np. pierwszego Pitbulla Vegi - jaki jest, wiadomo - nie jestem jego fanem ale wiadomo też, że np. postać alkoholika "Metyla" nie wzięła się z jego fantazji a realnych opowieści realnych funkcjonariuszy, których bohaterem był Sławomir Opala. Tak jak w filmie tak i w rzeczywistości postrzelił swoją ciężarną dziewczynę po pijaku, jakiś czas później siedział za udział w grupie przestępczej... I co? Nie ma "złych" policjantów? ;-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones