Niby kino katastroficzne, ale skupiające się bardziej na ludziach, ich reakcjach i relacjach z innymi w obliczu zagrożenia niż na spektakularnych i widowiskowych ujęciach. Każdy odcinek to osobny master shot opowiadający zamkniętą historię, prawie kameralne kino. Na mnie zrobił dobre wrażenie na tle serialowego badziewia innych stacji. Polecam.