Gdy pojawia się wyczekiwany komiks, grupka fanów nie może się doczekać, by dostać go w swoje ręce, nieświadomie wystawiając się na śmiertelne niebezpieczeństwo.
Już na wstępie zaznaczę że jestem fanem oryginalnej Utopii. Nie jestem jednak zamknięty na covery i uważam że wiele jest lepszych od oryginału. Nie w przypadku Utopii.
Nic mi w tym serialu nie pasuje. Kadry które w angielskiej wersji były dziełami sztuki są tutaj tak zwyczajne i banalne jak w każdym serialu produkcji...