tak samo mnie irytuję Axel Miller , Axel Miller chetnie wyrzuciłby wszystkich z szpitala oprócz Doktorkę i Vanesse, zamiast uratować żonę John to wolał ją zabić a były szanse aby ją uratować Vanessa mogła Wampirów zaatakować, Axel Miller zamiast z Szpitala stworzyć strefe bezpieczna dla ludzi to stał się samolubem , a co do tych Wampirów Elitarnych z Batalionu Smierci, niby Elita a wystarczyłoby być dobrze uzbrojony aby ich załatwić bez problemu ,, jeszcze fakt ze uzbrojeni ludzie zamiast Wampirowi podczas celowania strzelać w głowę wampira to strzelali w klate z broni palnej, z tym zgadzam się ogólnie jeśli człowiek Ambitnie trenuje sztuki walki, elementy samoobrony , posługiwania się bronią białą to bez problemu pokonałby Wampirów ,ja na miejscu Axel Miller zrobiłbym ruch oporu

Tak, "wpuścił" ludzi żeby im pomóc, jak to się skończyło dla niego?:P W takim świecie trzeba rozważnie wybierać sojuszników. Szanse na uratowanie żony Johna były marne, za duże ryzyko utraty kolejnego członka grupy. Gdybyś choć trochę znał się na strzelectwie, to wiedziałbyś że w korpus jest łatwiej trafić niż w głowę, szczególnie gdy obiekt jest w ruchu. Jak zaminujesz cały obiekt na samodestrukcje to nawet doświadczeni komandosi polegną :P Ilu znasz ludzi "ambitnie" trenujących sztuki walki? Zresztą, każdy mistrz dupa, gdy wrogów kupa.
Axel jest sumienną, zdyscyplinowaną osobą. Dostał adanie pilnować "śpiącej królewny" i to miał zamiar zrobić. Dla bezpieczeństwa misji lepiej było się nie wychylać, niż robic za bohatera :D
w serialu jest duzo absurdów, ale żaden z wymienionych przez ciebie przypadków do nich nie należy.

Co mu tłumaczysz skoro on i tak nie zrozumie tego co napisałeś?

Dla mnie najzabawniejsze jest, że żaden wampir nie bierze broni palnej. Może część z nich jest za głupia na to, no ale z wieloma można pogadać i no są kumate niektóre, nie tylko ci bossowie jak Julius czy Rebecca, ale wiele pomniejszych jak Flesh chociażby, no to mogli wziąć karabin - strzelić po razie w każdą z lamp, z shotguna w zamek od drzwi walnąć i wejście do szpitala otwarte gdzieś w kilka sekund. Ale wampiry zawsze jak najgłupsze zombie po prostu skaczą masowo na przeciwnika, a nagle się okazuje, że część z nich jest inteligentna...

Matrix i tyle.