Nie mogę zrozumieć czemu ludzie produkują tak kiepskie seriale? Przecież wystarczy tylko trochę pomyśleć, zmienić jakoś klisze, aby otrzymać coś ciekawego, ale zamiast tego lepiej dać kolejny marny serial z marnymi antagonistami. Te wampiry... To jest dramat. Jeden gang wygląda jakby ktoś naoglądał się za wiele MadMaxa. Czy to działanie tego wirusa/genu/klątwy, że jak ktoś staje się wampirem to musi się ubierać jak parodia lat. 80? Podobnie jest z tym debilnym skrzekiem, pokazywaniem kłów, grożeniem. Jakie to było żałosne, za każdym razem jak jakiś "potężny" wampir to robił miałem ochotę wyłączyć serial. O mrocznych rumuńskich 300-letnich wampirach co wyglądają jak podstarzali goci z przełomy tysiącleci nawet nie wspominam, bo czułem się jakbym oglądał tę nieudaną kontynuację Blair Witch Project z 2000.