Nie cierpię filmów/seriali o bezmyślnych zombie, wyskakujących przez całe filmy/sezony, atakujących hordami l i omijam szerokim łukiem. Nawet do głowy mi nie przyszło, że jakikolwiek van Helsing może mieć coś wspólnego z tym. A tu to typowy serial o bezmyślnych zombie, wyskakujących... 3 odcinki dałem radę i żegnam. Zamiast stworzyć coś wampirycznego, to jadą na popularności zombiaków.