Serial jest luźno inspirowany scooby-doo. Dotyczy głównie relacji damsko-męskich z punktu widzenia feminizmu. Krytykuje klasyczne relacje między płciami. Podnosi tematy takie jak toksyczna męskość, egocentryzm, homoseksualizm, uprzedmiotowienie kobiet i inne stereotypy rasowe i społeczne.
Szkoda że zapomnieli o toksycznej, zawistnej do granic absurdu kobiecości i przemocy w rodzinie względem mężczyzn.
Mocno mizoandryczny wobec Freda czyli białego zamożnego faceta za to czarnoskórego Shaggyego ukazuje w dobrym świetle.
Ta, równocześnie samemu seksualizując 15-latki całkowicie je rozbierając, przedstawiając w sugestywnych pozach a sama Velma kilkakrotnie poniża i obraża inne kobiety xD
Tak ale to nie jest serial obyczajowy tylko głupawa komedia i w tych kategoriach bym to rozpatrywał.