postać główna w sposób doskonały utrzymuje swoją pozycję samicy alfa w serialu. wszelkie wtręty interlokutorów (innych uczestników śledztw) są momentalnie gaszone, co powoduje, że postacie tracą swoje cechy osobnicze. postacie dalszego planu to w zasadzie tylko meble (funkcjonariusze mundurowi na przykład tylko podnoszą taśmę i coś tam robią w tle). wszystko to ma jedną zaletę- kieruje uwagę widza na poszczególne 'case'y, nie ma dygresji, mylenia tropów, ale mnie interesują ludzie ogólnie, tym bardziej, że to jak myślą i widzą rzeczywistość wzbogaca rzeczywistość własną.