Znacie prawdziwy adres ask.fm Jorge Blanco jeżeli tak to Błagam powiedzcie mi :)
Słyszałam, że Tini i Lodo mają aska, ale nie byłabym pewna, czy Jorge też w ogóle ma... PRzecież by go tam pytaniami tak zalali, że by biedny nie wyrobił ^^
Jezeli jest taka fajeczka to oznacza , ze konto jest oficjalne ? Bo przy tym asku jest taka ;P
Właśnie do niego napisałam i... odpisal ! Zapytałam sie czy przylecal do Polski a on odpisał , ze nie wiedza ,ale maja nadzieje !
Ale super!!! Laska, podrzuć jego aska, proooszę <3 Plosie, poczytam sobie pytania - tak, to najczęściej robię na asku :D
Nmg wysłać linku :( Jeżeli masz Facebooka to wpisz Jorge Blanco to pokaże ci sie taki jeden profil z 16 tysięcy ileś obserwujacych i na tym profil bedzie jego ask . Przepraszam ,ze to takie trochę pokombinowane xD Za każdym razem jak do niego pisałam to końcówka była " beso" :D naprawdę to jest takie super uczucie jak ktoś taki sławny dopisuje i to jeszcze tak ładnie :) on po prostu odpisuje na prawie wszystkie wiadomości ! Tylko nie zdziwcie sie jak będę ta mało odpowiedzi . Ale jest ta fajeczka i wydaje mi sie , ze to prawdziwy no bo link do tego Aska jest na jego koncie :)
Hmmm... Nie chciałabym wyjść na jakąś zrzędę, czy kogoś w tym stylu, ale nie chce mi się do końca wierzyć w to, że to prawdziwy ask Jorge...
Po pierwsze: na ostatnim Twitcamie mówił, że nie ma aska, a wszystkie, które są, są fałszywe,
po drugie: gdyby miał aksa, na pewno powiadomiłby fanów na Twitterze,
po trzecie: od ponad dwóch tygodni nie pojawił się na twitterze, nie dodał żadnego posta ani nic, więc trochę to dziwne, że co kilka godzin siedzi na facebooku i dodaje różne wpisy...
Poprawiam ma: Tini, Mercedes, Lodovica, Pablo i Jorge. A linku nie wkleję bo nie mogę. ;(
Jorge ma podobno 2 aski. Wydają się być prawdziwe, bo podał je Facu, a jego ask jest naprawdę bardzo wiarygodny.
Oto jeden z nich. Ten bardziej, że tak napisze uczęszczany:
http://ask.fm/jorgeokjorge
Tu także bardzo mało prawdopodobne, że to prawdziwy ask (przynajmniej dla mnie).
Nie wydaje się wam podejrzane, że
- teraz, zwłaszcza gdy mają tyle występów w Gran Rex i nie mają tyle czasu na twittery, facebooki (przynajmniej ci, którzy mają oficjalne i potwierdzone konto na facebooku) praktycznie przez 3 czy 4 godziny z rzędu odpowiadają na kilkanaście czy nawet kilkadziesiąt pytań na asku? Weźmy np. odpowiedź, która została napisana 19 godzin temu (w chwili pisania tego komentarza tak mi pokazuje) - teraz jest 2 w nocy, 19 godzin temu była 7 rano, od tego odjąć 5 godzin różnicy czasu między Polską a Argentyną = 2 w nocy. Czy po męczących występach na żywo, wszystkich tych przygotowaniach, makijażach itp. itd. oni mieliby tyle siły, żeby o 2 w nocy odpisywać na pytania zamiast wypocząć i zregenerować siły przed kolejnymi występami?
- Jorge jest znanym aktorem i zapewne ma mało czasu wolnego, ciągłe wywiady, koncerty, spotkania z fanami i kto wie co jeszcze, więc wątpię, żeby bawił się w ustawianie różnych czcionek, znaczków i innych bajerów, a już tym bardziej takie nazwy jak "jorgeokjorge"...
- już same odpowiedzi wydają się podejrzane (i mam tu na myśli również ten ask o którym była mowa wyżej) - wątpię, żeby miał czas na wchodzenie na profile osób, które zadają mu pytania, oglądanie ich zdjęć i odpisywanie "bardzo podoba mi się twoje zdjęcie"...
- po co byłyby mu potrzebne dwa aski?
- załóżmy, że miałby te aski, to dlaczego nie podałby linka na swoim oficjalnym twitterze, żeby więcej fanów o tym wiedziało i zadawało mu pytania? Hmm?
- w tym asku co podałaś, Nati2602 nic nie wydaje mi sie być wiarygodne - od jakiegoś "JR" po nazwisku, przez miejsce zamieszkania, na dziwnych odpowiedziach kończąc.
To chyba tyle z mojego wywodu w tej sprawie.
Ale widząc popularność tych asków, chyba niedługo sama założę jakiegoś o nazwie dajmy na to "Jorge Blanco Official",wyszukam w ustawieniach opcję, że jest to oficjalny profil, wkleję adres jego prawdziwego twittera, jakieś opisy i posty, które sam wrzuca na twittera i jak pojawi się pytanie "Czy to twój prawdziwy ask" albo coś w tym stylu odpiszę "Oczywiście, że tak" i będzie kolejny oficjalny ask Jorge do kolekcji... :)
Coś mi się rzuciło w oczy i nie twierdzę, że Xabi nie ma aska. Z kolei Jorge raczej nie bawi się w takie rzeczy, to cud, że wgl ma twittera (na którego i tak wrzuca mało zdjęć i innych postów), a co tu dopiero mówić o asku...
Tak, Jorge ma na pewno tylko twittera i instagrama, bo i na twita ma czas wejść tylko co dwa tygodnie.
Byszczelny? XDD
Też tak uważam, ponieważ ja mu zadałam bardzo ważne pytanie. Czy wpadnie do Polski?
Albo przeczyta to, wystraszy się i napisze na twitterze "Odchodzę. Boję się o swoje życie. Był atak na mój wzrost."
O ja cieee... Co za pomysły ^^ Nie wystraszy się przecież kilku dziewczyn... Chyba.
Czekaj, zwierzy się Ruggowi ze swych obaw, jako najlepszemy kumplwi, a jutro Rugg przeżyje to samo ^^
No teraz się polepszyło i po dwóch tygodniach nastał przełom, "hermosa Stephie" coś napisała i to udostępnił na swojej stronie, a dzisiaj nawet dwa zdjęcia wrzucił! <szok> I nawet zachęcał do głosowania na KCA <kolejny szok>
Tak, ale jako jedyny z obsady Violetty nie zagłosował na siebie, chociaż w jego przypadku to raczej oczywiste, że i bez jego pomocy dostanie się do czwórki, a nawet wygra, bo na twitterze jak wpiszesz #KCAArgentina króluje on i Martina.
A skąd wiesz, że nie zagłosował na siebie? Może zagłosował, ale się do tego nie przyznał? :D Niech wygra, będzie na czym, a raczej na kim zawiesić oko ;)
Właśnie, nagle te aski takie popularne się niby zrobiły? Większość z nich nie ma nawet konta na facebooku, a co tu dopiero o asku mówić... Zgadzam się z dziewczynami wyżej - nie ma czasu na twittera, a co chwilę odpowiada na asku. Szkoda tylko, że niektórym nie da się przemówić do rozumu i oni ciągle wierzą, że to prawdziwy ask Jorge. Ciekawe co by było, jakby na którymś z tych jego oficjalnych asków pojawiła się odpowiedź na pytanie, w czasie, w którym Jorge akurat śpiewałby w En Vivo... Oczywiście nic, ludzie nie zwracają uwagi na takie szczegóły... Dalej byłoby, że to jego prawdziwy ask...
Wiem. Np. Ruggero (serialowy Fede) nie ma fejsa. Także.... trochę mnie to już wkurza ;/