Co o nim sądzicie ?
Oczywiście wszystko pięknie, oprócz tego że Leónetta się rąbie i Angie odeszła - czyli nic nie jest pięknie ;p
Córka Esme, niby słodziuuutka, a taki diabeł z niej ;P Czy mi się wydawało, że Angie dzisiaj miała rurki ? o.O
Nie wiem czy to rurki były o.O Może ja już ślepa jestem... Jak się z V. przytulała po sesji ;d
Ten odcinek nie należy do moich ulubionych xD Bo Angie cierpi ;C A jak ona cierpi to i ja ;ppp Tak jak to ujęła Skai. taki sobie ;p
Czemu Angie tak cierpi ???
ale przyznam że w tym odcinku wkurzył mnie German gdy zarzucił Angie że robi sceny ^_^
przyznam że odcinek średniawy więc przez większość odrabiałam lekcje z WOSu
Nie wiem ;p Też się zastanawiam.
Dupek z niego ^^ Jeszcze jej pretensje robi -,-
A ja przez większość bawiłam się z królikiem, bo mi spokoju nie dawał biedak xD
"Ide na dwór właśnie zaczął padać śnieg"
"Możesz zaśpiewać z kimś sławnym jak Hannah Montana"- Andres
O.- To wszystko przez pana Germana, niech on sie wyniesie!
G.- Olga!
O.- Przepraszam, ale ja traktyje Angie jak moją starszą siostre, no dobra młodszą...
Ogółem to odcinek taki sobie. Ładnie była Naty ubrana ^^
Okropny wątek z Angie że odeszła i jeszcze german, który zarzucił jej że robi sceny. Co za hipokryta z niego. Cami mnie troche wkurzała, ale ogólnie nie zbyt lubię Camilę. Taki sobie odcinek po prostu. Do tego Jackie i Esmeralda których nie znosze.
Dokładnie > odejście Angie okropne, i German który jej sceny robił :/ Hipokryta? To mało... Cynik jeden ... To też za mało. Mimo i tak wielbię Germangie ♥
Jackie... Ugh... Esmeralda - jeszcze gorsze ughh... :)
Angie tak jak mówicie genialna. Ujął mnie moment w którym Vilu powiedziała do Angie : " Kocham Cię tak bardzo że zwariuję"- scena przeurocza. :) Tęsknię za takimi momentami teraz w tym 2 sezonie.
Zgadzam się :) Wzruszyłam się wtedy, choć za Violką nie przepadam, głównie dlatego że lubi Esme xD
też nie przepadam za nią samą w sumie nawet nie interesuje mnie co się z nią dzieje raczej wolę te starsze pokolenia. Ale uwielbiam rozmowy Angie i Vilu, takie od serca.. Fajne a mało ich ostatnio. Albo wzrusza mnie też jak Vilu mówi chodźmy do domu, na co odpowiada Angie że muszą się przyzwyczaić że nie mieszkają razem i może ją tylko odprowadzić.. Szkoda.
Czasami rozmowy Angie -> Vilu są za bardzo przesłodzone przez "słodziutkość" Violki.
Caxi jest przeurocze <3
Ale nie wiem dlaczego wszyscy mówią, że Cami nie umie wymawiać angielskiego. Jak Naty ją krytykowała to miałem ją walnąć tą gitarą w łeb, bo sama jak śpiewa to ptaki zdychają.
Ejjj ! Nie obrażaj mi tu Natalii ! Ona jest boska <3 Bo nie umie xD Też to wyłapałam :)
Czy ty podważasz moje zdanie? Alba ma równie oryginalny głos :) Nie mogę przestać słuchać "Peligrosamente Bellas" ona tam tak ślicznie śpiewała ! :)
Naxi <3
Tak, podważam! :D Naty? xD Zwykle śpiewa przez nos, sepleni, głosik słaby, przeciętny, nic nadzwyczajnego, takich głosów są miliony xd
Mi się tam głos Natalii bardzo podoba ;) Nie wiem co wy do niej macie ;p Nie dość że Cami niszczy kochane Naxi, to jeszcze obraża się na Fran bo mówi jej prawdę -,-
Cami niszczy? Nie pamiętasz, jak wmawiała Maxiemu, że podoba mu się Naty? To Maxi się o nią stara, a ona ucieka- Ale są przesłodcy *-*
To teraz wyobraź sobie, jakby tobie wszyscy mówili, że ślicznie <prawda>, a potem niby taka przyjaciółeczka mówi Ci, że źle wymawiasz ;D
Nie znoszę Caxi ... -,-
Ja ? Osobiście jestem ugodowym człowiekiem i wzięłabym sobie to do serca - prawdziwa przyjaciółka powie prawdę... ;p
Zgadzam się - Camila śpiewa lepiej od Naty. Nie wiem czemu, ale ostatnio przestał mi się podobać jej głos. ;)