Ma być Germangie ! : P

No ba. :D Acz sam German bywa skończonym idiotą. Przynajmniej Angie nadrabia bistością. ;p

No bywa idiotą, czasem aż za bardzo :P
Ale i tak najlepszą rzeczą są te jego przebrania... i to, ze nikt nie kapuje :P

Taa. xD I te zabójcze miny.

i to jego '?que?' :P

Zboczone miny xD Jakby gwałcił Angie wzrokiem o.O

Fani Germangie chyba to lubią xd

Żebyś wiedziała xD

Nie fani Germangie też lubią np. ja

Jego miny zawsze mnie do łez doprowadzały. Jak moja mama zobaczyła jego minę w bodajże 73 odcinku, gdy to Angelika przyszła do ich domu, a German zatrzymał Angie i mówił: "Nie, co się dzieje między nami?" i tą minę strzelił to padłam, podobnie jak moja mama - dławiła się śmiechem :D

Haha, bo on jego miny rządzą xd

Hahahah, oczywiście ;D

Germangie są śmieszni razem, ale i tak jestem za Pablangie :P

Tak czytam waszą rozmowę i pękam ze śmiechu. XD
"Zboczone miny xD Jakby gwałcił Angie wzrokiem o.O"
"Fani Germangie chyba to lubią xd"

Faktycznie on ją wzrokiem gwałci. XD A ona nie ma nic przeciwko.

No właśnie - i to kolejny dowód że się kochają ! xD

Trzeba zacząć gdzieś spisywać te "dowody". :D

Przydałoby się XD

Księga dowód na miłość Germangie. :D

"Księga Germangie - dowody miłości" napiszmy książkę ! xD

Gdyby to był Gregorio, to byście go uznały za starego zboczucha, a u Germiego - to dowód miłości. Nie mam pytań. :D

Czepiasz się szczegółów ! xD

Stary erotoman, który ma się za nie wiadomo jakiego amanta. Ot, szczególik.

Hmm ... Może i masz rację, ale to że gwałci Angie wzrokiem to jest dowód miłości ! ;P Dobra.. Może i nie, ale to śmiesznie wygląda ;p

Ale mu pocisnęłaś. XD Ale coś w tym jest... :D

Hahahaha. XD Nie mówię, że German to nie stary zboczuch. Gregorio młodszy od niego, no ale okej. :D Ale na razie nie ma o czym mówić, bo Greg się nie gapi. xD

To Ola stwierdziła, że to "dowód miłości". xD

Bo to dowód miłości ! XD Gwałcenie kogoś wzrokiem to istny dowód ... Dobra, nie zwracaj na mnie uwagi xD

Gapi, gapi. Ale to spojrzenie raczej typu: "Ążi... Nie jesteś mnie warta...".

Hah. xd

Haha :D I tak jestem za Germangie. xD

Och, no ja też :)

Germangie musi być :D
A wracając do samego Germana, to jest czasem nie do zniesienia, debilizmem sobie ujmuje uroku ;) Aczkolwiek tak jak ty powiedziałaś > Angie za niego nadrabia xD

Germana nie lubię,ale Germangie kocham <33 :D
I jak Germangie nie będzie to ja przestaje Violette oglądać i wzywam tych reżyserów do sądu.

Często mnie denerwuje, ale go lubię. ;)
Jestem za Pablangie! ♥

A niech sobie żyje w spokoju. ~J

Nie trawię typa. Najgorsza postać w serialu ever.

Przygłup. Nie wiem, jak on się dorobił tych milionów przy takiej inteligencji. Nosz ludzie, zostawić otwarty gabinet, z włączonym laptopem, w otwartym domu pełnym ludzi wiecznie bujających w obłokach. Jeszcze mógł wywiesić kartkę "Weźcie, okradnijcie mnie. Jestem dziwny."
A jak Esme mu się podlizuje, on wszystko gładko łyka. Świetny biznesmen, pff. Z umysłem pięciolatka.

German, German... Wkurzając facet z tym męskim "ego". Powtórze- wszystkich oskarża o śmierć Marii, tylko nie siebie :P Violetka, to taka biedna, mała dziewczynka według niego -,-
Ale i tak jestem za Germangie :D

Nie zapomnielismy o Germanie, na niego i jego beznadziejnosc juz brak slow. ;p

Nosi dziwne obcisłe ciuchy, jakby sądził, ze dzięki temu jest bardziej sexy.
Nie umie wychowywać dzieci- przykładem jest violka.
Nie potrafi wyrażać uczuć.
Czasem przypomina mi starożytnego gladiatora.
Nie wiem, czemu wszyscy na niego lecą.
Jest głupi.
Jest nierozgarnięty.
Jest zboczony.
Jest jeszcze bardziej głupi.
Jest dziwny
Nie wiem, co Marycha w nim widziala.