Już wszystko jasne.... serce mi krwawi. Angie nie będzie. Tutaj screen:
img854.
imageshack.
us/
img854/
5122/
he35.
png
Poza tym Clara pożegnała się już z Tini na twitterze.
Ja również żegnam się tyle że z serialem. Jednak będę tu do was zaglądać :)
A teraz wybaczcie idę odpalić Nustero Camino i popłakać w kącie.
Tak na fejsie też coś w tym stylu było.
Od 3godzin siedzę puszczam sobie Nustero camino i robie godzinny filmik o Angie... Mam już 20min....
Ja natomiast nigdy nie lubiłam Enszi i mi to nawet pasuje. Clari Alonso ubóstwiam, ale Enszi po prostu nie-zno-szę.
Jednak znając ten serial, wątpię żeby Angie tak po prostu odeszła raz na zawsze. Zakładam, że wróci niebawem.
Też myślę, że wróci. Niemożliwe, że wyjechała na zawsze, po prostu w to nie uwierzę. Ale zobaczymy...xd
mija 4 godzina a mi się wciąż chce płakać....( nie wspominając że przepłakałam cały odcinek 66) a przeciez ja nie płacze :O Boże Angeles cośty ze mną zrobiła?!
Gdyby moja ulubiona postać miała wyjechać, też pewnie bym płakała, ale skrycie, bo siostra by mnie wyśmiała. xD
Wtf? To koniec. Idę sie pociąć mydłem w płynie. ;-; ten serial wlaśnie stracił dla mnie sens. To okropne i nie do strawienia. Violetto, fajna byłaś, ale to koniec... KONIEC Z NAMI!!!
Dołączam się. Jak tak można ??? Moja Enżi...moje Germangie...moje Jangie... (✖╭╮✖)
Germangie i Jangie. [*] Teraz zostało mi tylko wierzyć, że połączą Pabla z Gregoriem...
Tak. Nie wierzę jak nasza świętej pamięci Enszi nie wierzyła że Jeremiah to Germi.
Dasz link, w którym żegnała się z Tini? Też widziałam jak pisała o tym na tt, że to ostatnia scena German-Angie etc, ale pożegnania nigdzie nie widzę... Albo chociaż wkleić mi tu tekst? ~J #SinAngieNoHayVioletta - ja też chcę się bawić, ale powinnam na twitterze. XD
Durny limit! Dobrze że jest 2gie acc.
To chyba to było:
@tiniStoessel "@clarialonso_ que Angie no se vayaaaaaaaa!!!! Te quierooooooo!!!!!" Hay enanita como te quiero!!! Que triste capítulo!
Na pocieszenie naszą Angie (Clari) od niedawna można zobaczyć w nowym serialu: Mis amigos siempre
Tak, gra. Widziałam kawałek. Ale są śmiech w tle, więc nic ciekawego. Już widzę Alonso tam. Jezu. Szkoda gadać.
Noooo ja też jej tam nie widzę. W ogóle krótkie te odcinki są.
To już wiemy skąd to nagłe zniknięcie Jackie.
A propos tej "żałoby" to mi się kojarzy jakieś zdjęcie z planu zdjeciowego Violetty w Hiszpani gdzie chyba to Angie jest z Leonem. Ale mogę się mylić. Ale oby nie.
JAK TO NIE WRÓCI?
Na początku serialu uwielbiałam ją, później jej nie lubiłam ale nie wyobrażam sobie serialu bez niej. Co z Pablo? Czy choćby Germanem?
Żegnaj, wariatko, która spadłaś z księżyca!
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie, to nie może być prawda! Prędzej German pocałuje Gregoria! (Swoją drogą dziś urodziny Hermana :) ) Na pewno wróci! Będę wierzyć, że wróci, choćbym miała czekać kilka sezonów.
Musi :D Wejdziesz na FB? Wyjechać Angie... Jeśli Angie nie wróci to osobiście napiszę list do Argentyny! Albo lepiej - pojadę tam! Nie wiem jakim cudem, ale pojadę i wykażę racjonalne argumenty przemawiające za jej obecnością ( czyt. wpadnę z kijem baseballowym do reżysera i wyrzucę mu wszystko w twarz) :D
Nie traćmy nadziei. Ona musi wrócić... ♥
Ale to, że Alonso ma się w jakimś nowym serialu pojawić, to wcale nie jest dobry znak. To oznacza po prostu, że noe będzie graław Violi, bo gra w czym innym i pewnie nie da się tego pogodzić. A to by oznaczało, że miałoby jej nie być w 3 sezonie. Ale scenarzyści jak widac postanowili się jej pozbyć już teraz.
Dobra już nie kraczę. :P
Ona wróci... ♥
Właśnie nie kracz! :D Ona musi wrócić z nową piosenką/ uśmiechem/ porcją Germangiowych całusów :D
Jadę do tobą. Jak moja koleżanka pisala opowiadanie i wyjechaala moją ulubioną postać chcialam ją zabić... Strzeż się reżyserze Violetty
Od 67 odcinka już nie oglądam tego chłamu! Nie! Angie musi wrócić! To jedna z głównych postaci, ma duży wpływ na serial, to by było dziwne, gdyby miała sobie tak po prostu wyjechać na zawsze! Jeśli nie będzie jej w 2 sezonie, pozostaje nadzieja na trzeci. Na razie idę słuchać piosenek z Higwaya i pociąć się kaszanką ( jadłam dzisiaj)
A teraz wszystkie emocje idą w górę. Kan-No-Mushi się obudził. ŻE CO?!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Żarty jakieś są? Co z Pablo/Germanem/Beto/Jade/Antoniem/Ramallem?! Ona ich kocha! A przynajmniej któregoś z nich! I co? Tak po prostu wszyscy o niej zapomną? Jak o Fede, Tomasie? To się kupy nie trzyma! To nie ma logiki!
A nowy serial z Clarą i Valen...... jak puszczą go w Polsce, to mogę oglądać. Czymś się trzeba pocieszyć
Wracając do mej rozpaczy...........życie straciło dla mnie sens. Mam od dłuższego czasu ciężko w sprawach prywatnych, a to mnie jeszcze bardziej dobiło. Se va? Jakie se va? Żadnego se va Angie/Clary nie będzie! Nie mogę, nie mogę. Popłakałam się. Naprawdę. A ja nie płaczę od takich rzeczy. Ale to po prostu....Nie wierzę w to. Nawet emotikony nie wyrażą mojego smutku.
Na ostatni wypadałoby wrócić :/ Ale nie wiem, czy ci geniusze wpadli na taki pomysł. W każdym razie jest plus dla was - German będzie forever alone