Jako isz oglądanie Violetty jest tak inspirujące ja z moją przyjaciółką założyłyśmy bloga analizującego odcinki Violetty!
Zapraszam :3
hejty-z-vilu.blogspot. com/
Ps. To moje drugie konto bo boje się waszej reakcji i hejtów na inne moje opowiadania oraz mojej przyjaciółki
Nie wiem czemu, ale nie doszłam nawet do połowy. Najwyraźniej mam dziwny humor ale za cholerę mnie to nie śmieszy.
Liczne romanse Gregoria były omawiane na tym forum. I wtedy były zabawne. To jest nudne.
Mnie też to nie śmieszy. Obstawiam, że sama napisałabym coś śmieszniejszego, nie chwaląc się.
Ja nie umiem pisać zabawnych rzeczy, więc bym nie napisała (wyjątkiem był León golący sobie pachy, bo to nawet mnie rozbawiło w sumie :P) ... Ale ty na pewno byś napisała! :)
Nie, wcale nie umiesz, w ogóle! A Carla z czapką pod bluzką, dziewczęta piekące naleśniki w środku nocy, Fran rzucająca się z pazurami na Fede, że nie wspomnę o podejrzeniach Leny co do Leomasa... Daj spokój! Tarzam się, jak to czytam.
A to nie Lucy miała czapkę pod bluzą? :D Tak... w sumie Leómas był fajny <3 Leómas zawsze jest fajny!
To żeś mnie pocieszyła... Dzięki ^^ Dobra, sama muszę się czasem zastanawiać która jest która. Życia.
Wybacz, to przez to, że za dużo postaci wprowadzasz ;D A ty pamiętasz, jak się nazywają siostry Maxiego?
Wprowadziłam tylko Lucy, Carlę i Jacka :D No dobra... To nie tylko...
Nina i ... Maja? :D
Co za pamięć ;D Jestem pełna podziwu. Jeszcze jak czytam tego twojego bloga o Lenarico, to wyłapałam jakąś Mię, no i na początku była chyba Sara? Przyjaciółka Fede? Czy to przypadek? No nie sądzę xD
Tak, Mia jest "koleżanką" Braco. A raczej Leny, w gwoli ścisłości. No proszę, też masz niezłą pamięć.
A Sarę to nie ja wymyśliłam, bo miała być Laura :P
Tak, tak, powiedzmy, że ci wierzę... ;) Kurczę, a ja nie wiem, z kim połączyć mojego Braco :/
A ty masz Braco? :D Walnij go z... Francescą :P Ostatnio z Karoliną chyba wymyśliłyśmy, że gdyby nie było Marco to mogliby być parą :P
A tak serio to niech będzie z Aną. Amen :D
Chyba cię pogrzało, jak myślisz, że wstawię jakąś <treść została usunięta ze względu na niecenzuralne słownictwo> Anę do mojego opowiadania.
Ty nie jesteś przypadkiem ciotką Agatą? ;D Ale już mi chodziło po głowie, żeby wrócił z ojczyzny z jakąś śliczną Ukrainką, ale czy tak zrobię, to nie wiem.
Ja też! "-Tomas wyjeżdża. - Kalinka, kalinka, kalinka maja! Yyy... to taniec złych wiadomości."
Ja toże! A tak wgl, to ciekawe czemu wyjechał. Jakbym nie była ciotką, to bym brała się za niego i miałabym trzeciego męża.
Nie wytłumaczyli? Świnie scenarzyści. Tomasek robi karierę w Hiszpaniji, może on też?
Może robi karierę na wschodzie? Wiesz, Białoruś, Ukraina, Rosja i tak dalej...
W takim przypadku zrobiłby większą karierę niż Tomas - więcej krajów, większa publiczność :D
Buahahaha XD Ale takiego pieprzyka na czole nie ma :C Chociaż jestem pewna, że i bez tego dziewczyny będą uwielbiać Braco, tak jak my uwielbiamy :D
Tak jak Goslinga, a i jeszcze bardziej! Będą miliony na koncertach Braco! Chociaż nie, może lepiej niech nie śpiewa, niech... tańczy na scenie!
Masz rację, lepiej niech nie śpiewa ;D Ale wystarczy, że zatańczy, a staniki polecą na scenę.
Dowal też Sarą. To imię uniwersalne :D Będzie pochodziła z Polski i będzie zajebista. Nowe postacie są spoko!
Lepiej Kinga, takie oryginalne imię, założę się, że mało kto takie w Argentynie ma.
Skromność to twoja główna cecha :D Znam osobiście dwie Sary. Jedna mieszka w Pacanowie (bez jaj!), druga jest świadkową Jehowy. Więc imię mi się nie najlepiej kojarzyło dotąd xDDD
Wiem, skromna jestem przeraźliwie. Ale jeżeli już w żadnym opowiadaniu nie jestem bohaterką która jest z Federico, to mogę się zadowolić Braco.
Czemu nikt jeszcze nie napisał o mnie książki? :O Nie rozumiem tego i chyba nigdy nie zrozumiem!
Btw. kończę już opowiadanie o Lenarico i będę pisała nowe ;P
O?... A ja jeszcze nie wiem, z kim połączę, Fede. Przyjdź na kasting, zobaczymy, co da się zrobić. ;D
Jak nie umiesz pisać śmiesznych rzeczy? Proszę cię, czasem to jak dowalisz jakiś tekst, to umieram ze śmiechu;)