Ja= wielki spamer :D
wiele się mówi,że Ludmiła to ta zła itd,ale to mnie bardzo boli.
Może i jest wredna, egoistyczna,ale jest taka ponieważ ma powody.
Czy Was nie wkurzyłoby ,że staracie się jak możecie,o to,aby zauważano Wasz talent, pojawia się
taka Violka i czar zgasł?
A ja będę inna- nie lubię ani Violki, ani Ludmiły. Z dwojga złego wolę Ludmiłę. Na widok tej drugiej mnie mdli :(
Ja wiem! Dzisiaj słuchałam tej piosenki :D
Miłość stanęła w drzwiach, z nią ty - i ty - i ty!
Takiej jak moja do Tinki chyba :D Niewiarygodne... Co? Że my tak w pół słowa... Nie kończ, wiem.
Chociaż raz dokończyć daj... Nareszcie jest tu ktoś, kto myśli tak jak ja.
Jak tu Tinki nie kochać? Już dogania za kocimi ruchami Tomasa, na wiaderku nie ma sobie równych :D
Na wiaderku, phi... Krowy doić, a nie do telewizji się pcha. Strach na wróble normalnie, nogi jak patyki, włosy jak siano, jedno oko na Maroko, drugie na Kaukaz... Tak, jestem wredna. ;D
Przecież ma armię oddanych ośmolatek, one Ci tak łatwo nie popuszczą ;)
I nie mów tak o niej! Pomyśleć, że taka wredota jest moją matką :D
No cóż, nagrabiłam sobie. Będę się teraz bała wychodzić z domu. Jeszcze mnie jakaś rówieśniczka mojej siostry dopadnie na placu zabaw i pobije. O.o
To koszmar! Albo na dłoni mi wytnie "Nie będę opowiadać kłamstw", if you know what I mean...
Lubie ją :D Ma taki fajny oryginalny głos i charakter też zaczepisty <3
Violka to powinna jej buty czyścić.
Szczerze nie chciałabym mieć takiej koleżanki jak Ludmiła. Mimo licznych wad Violetty: użalanie się, wieczny ból dupy, skakanie z kwiatka na kwiatek itp. itd. to Viola jest całkiem sympatyczna i jest dobrą przyjaciółką. Ludmiła mimo swojej niezwykłości jest okropna z charakteru. Nikt nie może być tak okropnym dlatego, że pojawił się ktoś lepszy.
Nie rozumiem dlaczego wychwalacie ją ponad wszystko:
- egoistka
- zadufana w sobie
-wredna
-fałszywa
- pomiata innymi
:))
TYlko zauważ,że ona ma swoje powody.
Jej rodzice są po rozwodzie, z matką nie utrzymuje żadnego kontaktu. Ojciec -milioner, jej potrzeby bliskości zaspokaja prezentami. Dlatego taka się stała. oczywiście możesz mieć swoje zdanie ;)
No cóż jedni znajdują wsparcie w przyjaciołach, a inni tak jak Ludmiła mają wszystkich gdzieś i wolą knuć szatańskie intrygi. Taka jest moja opinia, bo niektórzy radzą sobie z brakiem pełnej rodziny w inny sposób niż przez otwartą wredność. ;)
Niestety muszę się zgodzić z ostatnim wymienionym przez ciebie punktem.
Ludmiła nie powinna tak pomiatać Naty, ale to z kolei nie zmienia tego, że ta druga mogłaby się jej postawić.
Naty ma zbyt słaby charakter z początku. No,ale później trochę się postawi i będzie Naxi. ;D
Wkurza mnie swoją cukierkowatością. Jak już jest czarnym bohaterem, powinna być negatywem Violki a nie jej karykaturą. Ale śpiewa nieźle - pokusiłabym się o stwierdzenie, że jest jednym z najlepszych głosów w studio (obok Fran i Leny), i jest na swój sposób sympatyczna.
Violetta jest taką słodką, małą dziewczynką. W ogóle nie wygląda na siedemnastolatkę. Moja dziesięcioletnia kuzynka ubiera się jak ona.
Natomiast Ludmiła umie walczyć o swoje i jest na swój sposób kreatywna. Ma o wiele lepszy głos od Violki. Ale czasem rozwala głupotą. Oczywiście Ludmi. ;p
Szczerze mówiąc zastanawiałam się nad tym. I zgadzam się z tobą. Też by mnie wkurzyło, gdybym była wielce popularna, a jakaś różowa istota odebrała mi wszystko. :D Uff, dobrze, że nie mam takich problemów
Jest na pewną barwną i ciekawą postacią, ale jak już ktoś wspomniał często robią z niej głupią lalę w stylu Jade, a przecież jedna taka postać w zupełności wystarczy
Moja ulubiona bohaterka<3
Wie czego chce i nie skacze z kwiatka na kwiatek jak Violka:) Ja sie jej nie dziwię, że nie cierpi Violki.
Ma świetną barwę głosu. Wszystkie jej wykonania są bezbłędne. Genialna Fede jako para<333
Fedemiła wymiata!!!!!
Większość osób raczej lubi Ludmi ^^ W tym ja.
Jest ona chyba mądrzejsza od większości ludzi w Studiu (tyle planów co ona wymyśliła :D szkoda tylko że nigdy nie uda jej się zniszczyć Violki -,-) Poza tym ma chyba najlepszy głos w tej szkole, no ogólnie nikt takiej barwy nie ma ;] To że pomiata Naty wcale mi nie przeszkadza, bo jej nie lubię (ale to już inna historia). Oprócz tego podoba mi się że umie się ustawić; jak nie chce gdzieś śpiewać to nie śpiewa, z Gregorio są praktycznie przyjaciółmi ;p Rozumiem oczywiście że może się wam nie podobać jak się odzywa do nauczycieli i tak dalej, ale jeśli oni nie potrafią sobie z nią poradzić to chyba nie za dobrze o nich świadczy :P No i Fedemila i te sprawy. anoiprawiezapomniałam! W 90% jej stroje są śliczne ^_^