Jak można Papryczek nie znać? :( Grają takiego fajnego funka..

Papryczek? Wut?

RHCP w sensie. xDDD http://www.youtube.com/watch?v=YlUKcNNmywk Powiedz, że to nie jest zajebiste.

Znam wszystkie, słucham wszystkich i uwielbiam wszystkie. No, może nie słucham całej dyskografii Green Day (w sumie tylko do "American Idiot"), ale lubię :D
Ale dzisiaj i tak mam fazę na Eluveitie XD

Ja słucham na przemian "High hopes" Floydów, "Child in Time" i akustycznego "Livin on a prayer". Przeważnie nie lecę po wykonawcach, tylko jaram się konkretną piosenką. :D

W sumie u mnie jest na zmianę: jednego dnia się jaram całymi zespołami, drugiego jedną piosenką.
A czasami ogólnie jakimś typem - wczoraj, kiedy nie było dwóch lekcji, tańczyłyśmy z koleżankami w klasie układy z teledysków. Bollywoodzkich teledysków. Przez nie miałam na Bollywood fazę wczoraj, w sumie dzisiaj też jest. XDD

Skądże.

Raczej nie... coraz mniej interesuje mnie sam serial. U mnie jest podobnie jak u Skai - życie prywatne jest ciekawsze.
Tak szczerze gdyby Cla nie było w V3 to bardzo możliwe, że po prostu bym tego nie oglądała...

Ja pewnie też. Jak my podobnie myślimy. :)

Cóż przypadek ? Nie wiem czemu, ale "przypadki" kojarzą mi się z Dielari. Zasadniczo wszystko mi się z nimi kojarzy :D.

Dielari to same przypadki. Przynajmniej zdaniem niektórych. Cała masa przypadków. Przypadkiem sobie zrobili sesję razem. Tak się przypadkiem złożyło, że nagrywają razem piosenkę. Przypadkiem się pocałowali...

No widzisz ile przypadków... ? Tylko czekać na więcej :D.
Z tym pocałunkiem to wiesz - tzw." Przyjacielski ( przypadkowy ) pocałunek".

No oczywiście. I czekamy na tą naszą przypadkową sesję i przypadkową piosenkę, która przypadkowo będzie genialna. :D

...I przypadkowo nam się spodoba . Przypadek na parzypadku..., oni to nam przypadkowo urozmaicają życie :D.
Chyba musimy skończyć z tymi przypadkami.

Nie kończmy z przypadkami. XD Patrz, jutro Cla do Włoch leci. Diegusia zostawia... :C

No dobrze :D.
Widzę właśnie... ciekawe na ile. Ostatnie ich wspólne godziny.... biedactwa :c.

Też jestem ciekawa. No ale jak ma zacząć nagrywanie w maju (kwiecień/maj), to z miesiąc tam pobędzie pewnie... A co ona w ogóle tam robi? Tak, szkoda ich. :C

Oby jak najszybciej. Niby bliżej nas, ale dalej od Diegusia... szczęście w nieszczęściu :c
Nie wiem dokładnie, dowiemy się :D.
http://instagram.com/p/l-hQE1isGL/ - razem, jak zawsze. Po papierosach poznaję...

Ale spójrzmy na to tak - będą tęsknić, będą tweety. :D Cóż, pożyjemy zobaczymy.
Widziałam, widziałam. Tjaa, Marlboro.

Będzie ciekawie. Kody zapwne... Czy dobrze rozumiem, że jedzie na miesiąc ?
Dokładnie :D.
Skai taka obeznana, ale i tak bez tego wiemy, że byli razem. http://instagram.com/p/l-6P0YKXFD/ - i tak widziałaś, ale uświadomiłam sobie, że kiedyś jarałam się ich każdym wspólnym zdjęciem, tweetem, znakiem itd, więc co tam : JARAJMY SIĘ !

Tak, wychodzi na to, że miesiąc..
Teraz się ciężko nie wiadomo jak jarać wszystkim, skoro wszystko jest wszędzie. :D Ale jasne - JARAMY SIĘ! To też na pewno widziałaś, ale co tam: https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-frc3/t1.0-9/1381 216_850704751612592_571202987_n.jpg

I jeszcze to: http://laubfal.com/benjamin-rojas-y-diego-dominguez-galanes-fashion/ :D

Cały miesiąc... jak oni to przeżyją ?!
Za dużo tego. Mamy za dobrze... niech jeszcze zrobią Germangie to tylko żyć i nie umierać :D.
Właśnie : JARAMY !!!
Nie działa mi to :c. Możesz opisać ?
Hahaha jaki Diego. No tak "novio"... lubię tę dziewczynę. Często o nich pisze :D.
https://twitter.com/AlonsoMiMundo/status/448964015751180288 - D. dał do ulubionych...
Tam jest "DIELARI" ! Co on się zapomniał ?!

Nie wiem, ale pewnie jakoś będą sobie musieli poradzić... :C
No właśnie, czekamy na to Germangie i czekamy. Trzeci sezon przed nami!
JARANKO!
Może tu Ci zadziała http://iv.pl/images/96684960661439935179.jpg a zresztą - na pewno widziałaś.
Lubimy ją. :D
WŁAŚNIE MIAŁAM CI O TYM NAPISAĆ! Przed chwilą to zobaczyłam! Co on sobie wyobraża?! Hahaha, Dielari. :D

Chcąc nie chcąc, tak... najpierw Diego na EV, a taraz Cla... no nic, szybko to minie :D.
Doczekamy się ! Myślmy pozytywnie. Te ich spojrzenia jak Angie wychodziła mnie totalnie rozwaliły :D.
Widziałam, ale warto spojrzeć jeszcze raz.
A jakże ! Więcej takich ludzi potrzeba.
Hahah telepatia ? Chyba zgupiał, brak Clari mu nie służy :c. Ah te Dielari...

Zleci, nawet nie zauważymy. :D
Tja i te minki Germana. Idiota nic nie zrobił. Co za człek!
Cudowni nasi. Diegu uśmiechnięty jak zawsze. xD
Oszalał totalnie z tęsknoty, biedak. Cóż, skoro tak wpływa na niego tęsknota, to niech tęskni dalej. :D

Szczerze mówiąc, to nie. Oglądam, bo oglądam i mnie wciągnęło, ale żeby czuć się v-lover to zbytnio się nie czuję xd

Nie.

Nie. Denerwuje mnie Violetta,te wszystkie niedomówienia, córka i szwagierka nie poznają własnego ojca i szwagra który nałożył perukę, okulary i wąsy, a mała dziewczynka poznaje go po paru dniach znajomości i ogólnie to moim zdaniem jest dziecinne. Stroje Violetty i niektóre Ludmiły- serio, ile one mają lat? Ale lubię piosenki i tak jak Skailes, interesują mnie aktorzy(nie,nie Martina).

Nie. Nie jestem, nie byłam i nie będę V-Lovers. Po prostu oglądam ten serial.

Sama nie wiem. Bardzo lubię ten serial, ale pełno w nim niedociągnięć.
Po za tym jest tam Violka...

Nie, nie, nie i nie.
Ostatnio nawet doszłam do wniosku, że musiałam mieć straaaasznie nudne wakacje, skoro zainteresowałam się Violką.
A co do fandomów... Przypominają mi tak trochę( nie obraźcie się) jakieś sekty. To całe zbieranie plakatów, czytanie gazetek, kompletowanie różnych wycinków z gazet z nimi, te fanpejdże ( chodzi mi o te w stylu- "justin Bieber moim bogiem"), zbieranie autografów itp, przypomina mi trochę jakieś dziwne rytuały...
Ja jak coś lubię, to po prostu lubię- lubię słuchać Eda Sheerana- to go słucham, lubię oglądać Plotkarę- to ją oglądam itp.

Niektóre takie nie są :ccc

Nie martw się... Ja mam doświadczenie tylko z Belieberkami( 3 koleżanki z mojej klasy przeszły na czarną stronę mocy), nie mogę się wypowiedzieć o innych...
A tak to jeszcze u mnie w szkole są wielcy fani zespołów i grup metalowych i rockowych( nawet zrobili o tym gazetkę ścienną), miłośnicy disco-polo, amatorzy rapu itp. Ja, oczywiście do żadnej z w/w grup się nie zaliczam

ALE SĄ FAJNE I NORMALNE FANDOMY....

Nie wątpię...

Z wami porozmawiać...

Fandomy są fajne! :D

Yeah, nareszcie!

Dokładnie. Te fandomy to jakieś sekty. No błagam - obklejanie pokoi plakatami wszędzie gdzie się da i tworzenie fapage'y na facebooku to jest normalne? Rozumiem 2-3 plakaty, ale nie 10. A fanpage'y nie skomentuje.

dziękuję... Świadomość że nie jestem sama- coś bezcennego :)

Ja też jestem przeciwko fandomom, tak dla ścisłości. :D

JA NIE MAM ANI JEDNEGO PLAKATU AV NA ŚCIANIE I NIE MAM ŻADNEGO FANPEJDŻA NA FEJSBUKU!
MNIE ZALEŻY NA MUZYCE, A NIE KARTKACH I "KTO WIĘCEJ MA?!"

Się zagotowałam...

Spokojnie. Bez nerwów. Napij się herbaty. Mleko już dawno wyprzedane.

CICHO.


















xDDDDDDDD

Nieeeeeeeee!!!!!!!!

Hahahaha xDD

Ja? V-Lovers? Już wolałbym... Nie wiem xD

Taka dziewczyna z 5 klasy cały czas łazi na przerwie z tym pamiętnikiem Violki za 15 zł...
Nie wiem jak wyglądasz, ale wyobrażam sobie jednego z moich kolegów xDDDD
Więc... Ykhym.

Jednego z Twoich kolegów? Dobra nie chcę wiedzieć xD

I taka brązowa peruka, różoffa sukieneczka i pamiętnik xDDDDDDDDD