NIE OBRAŻAJ MI ANGIE !!! I tak wyzna prawde, dzisiaj Ramalo się dowie w piątek Violetta a za tydzień reszta =)
Mi tam się to nie nudzi, dalej ciekawo XD

"CIEKAWIE" -,-

Angie jest bezczelna, egoistyczna, fałszywa i kłamliwa. Tyle w temacie.

Robi to po to żeby móc widywać siostrzenicę. Widzisz że ona wie że musi powiedzieć to wszystkim tylko brak jej odwagi ! Boi się że straci siostrzenicę. Ende.

Ale gdy Violetta przeczytała w pamiętniku Marii to o Angeles i spytała się Angie wprost, czy ona ma na imię Angeles, Angie zamiast w takiej sytuacji wreszcie się przyznać, dalej brnie w te żenujące kłamstwa.

bo nie chce stracić Violetty. spróbuj ją zrozumieć, a nie od razu obrażasz. :P

Nie chcę jej specjalnie obrażać, ale ona na to zasługuje. ,,bo nie chce stracić Violetty" - słyszałem to już ze sto razy. Prawda prędzej czy później i tak wyjdzie na jaw, a Angie miała już wiele czasu i okazji, by powiedzieć Violetcie całą prawdę, więc nie wiem, dlaczego wymyśla kolejne głupie kłamstwa. Moim zdaniem Angie powinna powiedzieć o wszystkim Violi w granicach 20. odcinka, choć najlepiej od razu. I to nie jest jej jedyna tajemnica, że jest ciocią Violetty, bo np. ukrywa przed Germanem też to, że jest nauczycielką śpiewu w studiu, nie miała być guwernantką Violi i wiele, wiele innych...

Ty oczywiście mądrzej byś się zachowała na jej miejscu :P

No, dokładnie i zawsze zgrywa taką świętoszkę;) Jest z Pablem, ale robi słodkie oczka do Germana. Ona i Violka są siebie warte.

DOKŁADNIE.

Angie bezczelna? Ona ma chyba najwięcej taktu z całego serialu,czy zauważyłeś żeby Angie była bezczelna,to podaj przykład. Egoistyczna?! Ktoś kto nieustannie szukał siostrzenicy i kiedy ją znalazł wspiera ją mimo własnych problemów

Dokładnie. Jak oni mogą naszą kochaną Angie tak obrażać. Gdyby była egoistyczna i bezczelna to by miała Violette W DUPIE! Ale nie, wy tego pojąć nie umiecie ... Ona chce wszystkim powiedzieć prawdę, ale się boi. SŁODKIE OCZKA DO GERMANA ? Powiedziała mu wprost że nie może sobie pozwolić na związek z nim -,- Zawsze każdemu pomaga mimo własnych problemów. TRZYMAJMY SIĘ TEGO ŻE ONA MA TAJEMNICĘ ... Ona przecież przyszła do domu z zamiarem powiedzenia całej prawdy WSZYSTKIM ale niestety przeszkodził jej German biorąc ją za guwernantkę. Mówiła dzisiaj że będzie za Violettą jeździła po całym świecie, na każdym kontynencie w każdym mieście będzie jej szukała aby być blisko niej, to jest egoizm ? Twoim zdaniem jak wygląda egoizm, sprecyzuj ?

No dobra, myśli tylko o sobie i Violetcie, przyznaję, ale resztę ma w dupie, chociażby Pabla.
Bezczelna jest i to bardzo, pod spodem masz przykłady.

Egoistką jest straszną w stosunku do Pabla. Chociażby w jednym ze starych odcinków, kiedy pocałowała go tylko dlatego, żeby zrobić Germiemu na złość. Nie pomyśli o jego uczuciach, on jest dla niej kimś takim jak León dla Violetty - pocieszacz, doradca i ramię, na którym może się wypłakać. Ale ona mu nic z siebie nie daje. A niby są razem.

Dokładnie. U nich to chyba rodzinne:
Pablo - troskliwy, opiekuńczy, nawet zazdrosny, bo zależy mu tylko na Angie, a ona ma go gdzieś i woli Germana.
Leon - troskliwy, opiekuńczy, nawet zazdrosny, bo zależy mu tylko na Violetcie, a ona ma go gdzieś i woli Tomasa.
I tak to wygląda. Nic dodać, nic ująć.

W odcinku milion pięćset dziewięćdziesiątym czwartym okaże się, że Pablo jest ojcem Leóna. ;D

Czemu nie? Właściwie to dobry pomysł. Identyczne charaktery, nawet są do siebie podobni pod względem wyglądu. ;)

Bezczelna była, kiedy powiedziała Germanowi że jest kłamcą. Nawet abstrahując od jej hipokryzji (prawdomówna się odezwała), w końcu to jej pracodawca.

Albo ta scena z koncertu charytatywnego... (poniżej)

Bezczelna? Proszę bardzo:
1. Na imprezie charytatywnej German spytał się Angie czy to prawda, że Viola występowała na scenie, bo tak mu się wydawało (miał rację), a Angie mu na to bezczelnie odpowiedziała: ,,Chyba powinien pan iść do okulisty." i wymyślała milion kłamstw, żeby tylko kryć Violę.
2. We wczorajszym odcinku, przy śniadaniu, przy wszystkich, Angie powiedziała Germanowi, że jest doskonałym kłamcą, mimo tego, że sama kłamie o wiele, wiele więcej od niego.

Egoistyczna? Tu przykładem może być chociażby to, że ma Pabla gdzieś, który jest w niej po uszy zakochany, bo ciągle myśli tylko o sobie i Violetcie - no więc egoistyczna, ale myśli o jednej innej osobie.

Najbardziej w Angie wkurza mnie to, że ona ciągle myśli, że dobrze postępuje. Myśli, że wymyślanie kolejnych kłamstw jest zawsze lepsze od powiedzenia prawdy.

Dobrze, bezczelna i może jest, ale to wszystko żeby być blisko siostrzenicy :)
Egoistyczna ... Pabla nie ma gdzieś, gdyby tak było to by z nim nie była.

Mnie w Angie akurat również to wkurza, niestety nie poradzę jak bardzo ją uwielbiam ^^

Wiesz, każdy uważa inaczej, ale skoro się ze mną zgadzasz, to trochę nie rozumiem takiego uwielbienia. ;p

Hmm ... Jak ktoś np. Lubi Violettę pomimo jej wad to tak samo jest u mnie z Angie ;P Może ze względu na aktorkę która odgrywa tą rolę ? Sama nie wiem ...

Może. ;]

Ona tak na prawdę wcale nie jest z Pablem i wcale nie chce być. Wie że kocha Germana i już to parę razy mówiła, a Pablo powoli zanika w nowych odcinkach. W ogóle już rzadko rozmawiają

Racja. A szkoda, bo widać, że mu zależy.

Ja tam się cieszę bo wolę Germangie, ale dla fanów Pablangie to nie za wesoło ... Ale ha ! DZISIAJ SIĘ PRZYTULILI a to jest coś, no ale cóż koniec odcinka ... xd Ja się cieszyłam z końca ale no ...

Ale to co Angie zrobiła na końcu dzisiejszego odcinka było podłe. Najpierw przytula się z Pablem, a później, gdy tylko zobaczyła Violettę, szybko pocałowała Germana i jednym okiem spoglądała w lewo, żeby wiedzieć czy Violetta ich widzi.

muszę się zgodzić. lubię Angie, ale tu przesadziła. zapewne zrobiła to, żeby ostrzec jakoś Violettę, że tu jest jej ojciec, ale i tak to nie tlumaczy jej zachowania. biedny Pablo, on ją tak kocha. a ja tak chcę Pablangie :(

Właśnie najbardziej szkoda mi w tym wszystkim Pabla. Widać, że jemu zależy, a Angie ma go gdzieś i jest wobec niego bardzo egoistyczna.

no właśnie. on jej tyle pomógł, cały czas ją wspiera, wysłuchuje. a ona i tak musi pocałować się z Germanem. skoro tak kocha Germana to powinna powiedzieć Pablowi, że nic do niego nie czuje, a nie tak oszukiwać. Pablo potem tylko cierpi.

Ona sama siebie oszukuje. Dobrze wie, że kocha Germana, a nie Pabla, a wszystkiemu zaprzecza. Gdy Ramallo, Violetta czy ktokolwiek inny pyta ją, czy coś czuje do Germana, ta zawsze wszystkiego się wypiera.
Pablo jest dla niej jak najlepszy przyjaciel, zawsze jest przy niej, wspiera ją, jest troskliwy i opiekuńczy, a ona ma go gdzieś. Pablo zdecydowanie zasługuje na kogoś lepszego.

Mogłabym bronić Angie do woli, ale nie chce mi się kłócić. Po 1 pocałowała Germana aby nie zobaczył Violetty w Studiu proste ? Bo inaczej by zobaczył Viole, to by się dowiedział że Angie też tam pracuje i wtedy by odciął ją od siostrzenicy i kicha . ^^ Ale ona kocha obydwóch i Pabla i Germana, ,tylko nie dopuszcza sobie myśli o Germanie ;P Ale Viola co tam, kocha dwóch, ale to główna bohaterka - może robić co chce .

1. Violetta wcale nie była w studiu. Widzieliśmy jak szła sobie chodnikiem.
2. Angie Pabla nie kocha, bo ma go gdzieś i jest wobec niego egoistyczna.
3. Na Violettę szkoda słów, ciągle skacze z kwiatka na kwiatek, bo nie może się zdecydować.
I gdyby Angie na początku powiedziała, że jest ciotką Violi i nauczycielką śpiewu w studiu, wtedy nie sły-szelibyśmy jej kilkudziesięciu innych kłamstw.

1. Ale szła ZE studia, a jak wiadomo, rzekomo chodzi do innej szkoły :P
2. Ja już nie wiem.
3. Violetta być może. I tu się z Tobą zgodzę, gdyby od razu Angie powiedziała prawde to nie byłoby zamieszania, ale by nie miało się co dziać poza wątkiem Voletty ;p

Czemu wy tak bronicie tej "świętej" Angie. Ona nie zrobiła tego żeby nie zobaczył Vilu. Skoro już obie tak dobrze kłamią to powiedziałyby że wracały ze sklepu np. xD Jak chciała go odciągnąć od Violetty to wystarczyło go zagadać, pokazać mu coś po innej stronie a nie od razu rzucać się do całowania. Jeszcze ten tekst do Germana: Nie mogę uwierzyć że tak dobrze pan kłamie. Serio on dobrze kłamie?! To ona cały czas okłamuje Germana, Pabla i Vilu. Jeszcze te jej momenty jak chce powiedzieć prawdę ile razy próbowała a na końcu zawsze wymyśla nową bajeczkę. Z resztą już wyjaśniła sb wszystko z Pablem. W pewnym sensie powiedziała że kocha Germana więc nie rozumiem dlaczego dalej się upierasz przy swoim skoro ona sama się przyznała

Ehhh, możecie na nią nie wiadomo co gadać, a ja i tak ją będę uwielbiać ^^ I bronić jej będę, więc zbędne tu Twoje słowa do mnie, bo nic mnie do niej nie zniechęci . ;p

Ja mam tak samo. Nie ruszają mnie słowa krytyki kierowane wobec Angie ja ją kocham i zawsze będe, chyba głównie dzięki Clari. Jezu jak ją wielbie... i mam mega obsesje

Hahahah ja też. Przybij piątkę siostro. XD

Jasne. Ja to się czasami zastanawiam czy się nie interesuje bardziej jej żyżyciem niż moim, ale dosłownie. Ale ją tak na maksa uwielbiam. Ach ta moja obsesja..

No! Ja mam tak samo ^^ Nikt ani nic mnie do niej nie zniechęci :D Także na marne jakieś wypisywanie jej wad... ^^

Ja wcale nie próbuje cię do niej zniechęcić. Mam inne zdanie o niej ale jak lubisz to spoko. Chodzi mi o to że trochę za bardzo jej bronisz ona wcale nie jest taka idealna

Wiem że nie jest idealna, każdy ma swoje zdanie na ten temat ^^ Ja mogę ją uwielbiać a ktoś inny nie . ;p

Kiedy mówiła?! musiałam to przegapić :(

Chyba w ostatnim odc jak szczerze rozmawiała z Pablem

Zgadzam się z każdą twoją wypowiedzią niżej o tym jak zachowuje się Angie, jaka jest, ale nie zgodzę się z tym, że nie kocha Pablo, bo widać, że jej na nim zależy, nawet ostatnio, gdy ciągle do niego dzwoniła itd. Angie to druga Violetta, tylko gorsza. A po tym jak zareagowała na widok Pablo z Jackie można powiedzieć, że jest jak pies ogrodnika.

Ma go za przyjaciela i nic więcej. Nawet Pablo o tym wie

To czemu od razu zrobi się zazdrosna, jak widzi go z inną? Dlaczego będzie śpiewać znaną wszystkim "Habla si puedes", którą napisała Viola nie ewna swoich uczuć. Dlaczego tak ją przejęło to, że z nią zerwał?
Przyznam Angie nie wie czego chce, ale na pewno swoje uczucia zna. Podobają jej się oboje.

Stwierdzenie, że Pablo jest dla Angie jedynie jak przyjaciel, to tak jakby stwieddzić, że Leon dla Violi także nie jest niczym więcej. :)

No tak, Angie to taka dorosła wersja Violi, nie mniej jednak uwielbiam ją bardziej od Violetty. No właśnie, Pabla nie ma za przyjaciela, jest dla niej kimś więcej. Tak jak napisała MagdaJulka dlaczego tak się przejęła jak z nią zerwał ? ;>

Cieszę się, że się ze mną zgadzasz.
Byłaś na twitcamie z Xabianim?Ja tak, ale nie wiem, czy którąś moją wypowiedź przeczytali ;c