NIE! Jak ma ktoś zniszczyć Violkę to najlepiej ona sama. Może się wyrypać na tych swoich słit botkach i wpaść do studni. Cokolwiek. Drugiej Ludmiły: NOO! Bo jeszcze by mi Diego nią zniszczyli... Jak Fedusia ;c [*]

Mogli by dać postać zastępującą Pannę Castillo. Wtedy wzrosłaby oglądalność, na pewno.

Violki się nie da zniszczyć. Przecież ruszoffy zawsze wygra. Ale taka postać. Nie raczej to niezbyt dobry pomysł.

Nie. Lepiej, żeby Violka zniszczyła samą siebie.

Violetta jest muzyką ! Róż ma super moc ! Panny cukierkowej nie da się zniszczyć...
Chociaż ... Jak już ma - to niech sama siebie zniszczy xD

Ja zgodzę się z poprzednikami i od siebie dodam tylko, że najlepiej gdyby Violetty w ogóle w serialu nie było. Niech gdzieś wyjedzie, cokolwiek!

3 sezon. Przychodzi i dostaje się do studia niepozorna dziewczyna. Z biegiem czasu ludzie zaprzyjaźniają się z nią, a Violę odstawiają na bok. Dziewczyna jest lepsza od Violetty pod każdym względem (śpiew) i zastępuje ją w studiu. Dziewczyna zaprzyjaźnia się z Ludmi.Violetta wraca do Madrytu. Koniec ;)

O to by było super.

NIE.
Ludmila ma się ogarnąć i znowu być sobą, bo bez niej ten serial jest bez sensu ;-;
Ale najlepiej by było jakby Violunia odeszła ze Studia i wyjechała do Atalantydy.