Nasze przemyślenia, co nam się podobało w dzisiejszym odcinku itp. Trochę chaos jest na forum-
rozmowy na temat odcinka są w kilku tematach, więc tutaj będziemy mogli komentować bieżące
odcinki Violetty.
Jestem wściekła - jeśli w piątek zwalą tłumaczenie ("czuję coś do ciebie i do leona" zamiast "przyszłam zobaczyć ciebie i leona" + to chędożone "moje serce jest rozdarte na pół, to popełnię wiadomosć do disneya.
No jnmg. Dzisiejszą zapowiedź zwalili tak, że gorzej już nie mogli.
Ten... no, strasznie porąbany:
1. Robili casting na zastępcę Vilu, niby do GŁÓWNEJ ROLI, a przecież Ludmiła i świniokontrakt pojawił się pod koniec odcina.
2. Tomcio-paluch miał zwichniętą kostkę, później tańczył, biegał, skakał do Dile que si, a później znowu rozmawiają z Violettą przez telefon łaził o kulach
3. Plasterkowa akcja, o januszu chrystusu...
4. Czemu violetta nie wyłączyła telefonu tylko go odłozyła?
Ale to serio poplątane było... Ja jestem pewna, że tłumaczenia już nie zmienią... Ale chociaż jak powie: " czuję coś do ciebie i do Leona" to można sobie tłumaczyć to tak, że do Tomasa czuje tylko przyjaźń, a do Leona miłość. Heh ;D
A ten z tym plastrem to też dziwne, bo najpierw Violka przykleiła sobie tego od Tomasa, a potem drugi raz tego od Leona. o.O
Żeby Leoś się nie martwił, nie chciała go zranić. Ale będzie beka, bo teraz Leon gada i gadać będzie, że jej ufa, a ta najpierw odstawi cyrk z serduchem na dwie częsci na przedstawieniu, później będzie schadzka z Tomasem w pokoju XD Boże, nie rozumiem jej. Mieć TAKIEGO LEONA u stóp, a wciąż myśleć o takim Tomaszku.... :C
I jak niby Ludmiła w tym samym momencie też? Wygooglowałam i okazało się,że są plasterki,które nakleja się na płytkę paznokcia po złamaniu ;d
Plastry na płytkę paznokcia są inne nawet wyglądem. A tam było widać dokładnie, że to zwykły plaster. I widziałaś, że ona go sobie przykleiła tak w połowie palca?
Ciekawe jak było w oryginalnym języku.... Mogła sobie rozciąć palca- przetłumaczyli,że złamała paznokieć . Sama już nie wiem :d
Poza tym: Skąd w teatrze plasterki na złamane paznokcie?
Owszem, zwykłe - tak, ale nie na paznokcie :3
Jak zwykle, podziękujmy kochanemu Disneyowi za tak emocjonujące tłumaczenia.
1. Mówili najpierw, że na listę mają się wpisać dziewczyny, które chcą zastąpić Violettę a potem zaproponowali Naty udział w głównej roli.
2. Też tego nie rozumiem. I słowa Antonio: Środek przeciwbólowy i na scenę!"
3. Hah ;)
4. Nwm, może ma taki jak moja mama, że jak się na jakiś czas zostawi to się sam wyłącza....
A mnie wkurzyła Violetta w 44 odcinku.
"Tata i Jade się kochają rozumiesz?!" -kompletnie nie to powiedziała
"Tata i Angie się kochają a nic z tym nie robią,cierpią tak jak ja" -a oto właściwa wersja.Oglądała tę scenkę po hiszpańsku wiele razy więc wiem.
Oni zawsze coś poplącą w tłumaczeniu