Nie zastanawia Was, że oni są raz na "ty" innym razem na "pan/pani" i to czasem nawet w jednym
odcinku/scenie? Ten polski...
Mi się zdaje, z tego co pamiętam, że na początku byli pan/pani a potem tak bez żadnego uzgadniania przeszli na "ty".
Hahahah no właśnie... Czasami jest "Angie proszę pani" a czasem po prostu "Angie" albo "pani" ... ;o
Jak siedzieli w pokoju Violetty i trzymali się za ręce to na początku German i Angie byli na "TY" a potem
-Pan nigdy nie myślał o mnie poważnie
-Czemu pani tak myśli ?
Bezsens . ^^ Powinni być na TY i tyle. xD
Albo to (odcinek 23)
G: Nie, Angie nie odchodź.
A: Czemu?
G: Nie wiem, o co poszło z Jade, ale ona nie może PANI wyrzucić. Zrobię wszystko, żeby nie dochodziło więcej do taki nieprzyjemnych sytuacji. Jade nie może podejmować takich decyzji.
A: Tak, ale Jade...
G: Angie, bardzo Cię proszę. Nie odchodź. (TY)
A: Tak, emm... Ja schodziłam na dół po to, żeby zrobić pranie. I rozmawiałyśmy z Jade, ale mnie nie wyrzuciła. A ja nie zamierzam odejść.
G: A. Aha. Super. No to bardzo się cieszę. Bo CIĘ potrzebuję.
A: Chciał PAN powiedzieć Violetta. Ona mnie potrzebuje.
G: Nie. Ja też. Nie tylko ona.
No i gdzie tu cień sensu? W ogóle było wiele takich sytuacji. W odcinkach około 20 czasem byli z jakiejś paki na "Ty", a później już tylko "pan/pani", nawet jak gadali w pokoju Vilu na przełomie odcinków 63 i 64. A teraz znów na "Ty". WTF? xD
Tak. To jest bezsensu. Może to jest jakoś tak.
*pani_cecylia rozkminia*
Angie mówi:
-German, zrozum...
Angie myśli:
Ojej! Przecież nie przeszliśmy na ty!
German mówi:
-Angie, posłuchaj mnie...
German myśli:
Matko! Tak ją kocham, że zapomniałem, że nie przeszliśmy na ty. Znowu utonąłem w jej oczach...
Angie mówi:
-Pan nie rozumie...
Angie myśli:
No, tak lepiej. Mam nadzieję, że tego nie zauważył...
German mówi:
-Niech się Pani uspokoi...
German myśli:
Uff... Chyba nie wychwyciła, że powiedziałem do niej po imieniu...
A więc czekajmy w pokorze na siedemdziesiątkę trójkę, w której będzie, jak to określiła Tears, ogień. :D
I nie chodzi tylko o pocalunek, chociaż o pocałunek również. ^^
Będzie też scena z mlekiem. Tak, z mlekiem. Zobaczycie. Z mleczkiem. :D ( nie no odwala mi ) Chociaż w sumie mleko nie odegrało w tej scenie większej roli, z wyjątkiem tego, że German go sobie nalał.
I rozmawianie sobie Germangie, z typową, ostatnio, gadką Germana, a za kanapą Vilu i Angelika. Zawsze spoko. O ile się nie mylę, Angie stwierdzi, że za kanapą jest DZIOBAK, ja wiem, ja wiem, ale tak mi się wydaje, że powiedziała dziobak, tj. ornitorrinco. Pewnie jakiś szczur, czy coś, ale i tak będę sobie wmawiać, że dziobak. :D Z kłamstwami Angie to nigdy nic nie wiadomo. No cóż, przekonamy się już w środę (czyli technicznie - już jutro :P).
Wiem. Wgl ten odcinek będzie boski. <333 Po prostu już odliczam godziny do niego. <3333333333333 Już nie mogę się doczekać. ^^
Hahahahhahahahhahaha. :D Idę nastawić alarm w telefonie. :D I minutnik. I co tam się jeszcze da. *o*
Na Disney Channel powinien być taki zegar jak kiedyś przy, nie których filmach. O mój boże <3 Germangie lovestory <3
Co wy na to żeby zmienić sobie avki na Germangie ja i tak zmienilam bo chyba już nie wytrzymam
O nawet się zrymowało ;)
Oj tak. Jak najbardziej powinien. <3
No proszę, zmieniłam. To też z siedemdziesiątki trójki i Germangie, tak więc... :D W dodatku ze sceny z mleczkiem, którą od dziś okleślam mianem "moja" :D
Codziennie inny av w zależności, co się dzieje u Germangie :D
A w weekendy wolna wola. ^^
Jak sobie chcesz. :D
Ja tak szukałam tego zdjęcia (które mam na av'ie" i spotkałam na dysku sporo innych, które się na av'a nadadzą. :D Więc nie wiem, czy wrócę do starego. Albo będę co 5 minut zmieniać. :)
W każdym razie ten tylko na dziś.
2 godziny 41 minut :o
Ja mam szybki zapłon i dopiero oglądałam 41 i 42 odcinek 2 sezonu (nie w całości, tylko Angie :D) "Algo Se Enciende" - genialne. A właśnie tak sobie rozmyślałam, że jak Angie coś śpiewa to jest nie jej piosenka i w dodatku z 1-szego sezonu. A teraz ma z drugiego i jest JEJ :D
Zaczepista piosenka, a głos Clari - ahh. ^^
♥
Kocham tą piosenkę i jeszcze bardziej , że Angie ją śpiewa. Kurczę to mój ostatni wpis dzisiaj no i po co są te limity ja się pytam i to jeszcze w ten germangiowy dzień. Nie wiem czy dobrze to odmieniłam, ale co tam wakacje są do szkoły to dopiero we wrześniu.
I jak oczywiście kochany Germuś je*nął Angie drzwiami, dobra bla bla bla bla bla ona wstaje i German przy niej jest i trzyma szklankę i Angie mówi:
-Chyba pan nie zamierza mnie oblać ?
Nieee no ... Jest "Angie, Angie nic Ci nie jest ?!?!" Bez sensu hahah. ;)
Jeszcze TYLKO 4 godziny i 40 minut !!!!!!!!!!!
To będzie coś. :D Jestem też ciekawa ich rozmowy PO pocałunku. Ale to dopiero jutro. ^^
3 godziny i 48 minut. :D