I jeszcze jedna postać, co do której mam kilka pytań.
1. Dlaczego Gregorio do wszystkich uczniów zwraca się na ,,pan"/,,pani"? I do Jeremiasza też.
2. Jakim cudem Gregorio pozbył się tej plamy z czoła? Wiem, że to było dosyć dawno, ale nadal tego nie rozumiem. Przecież próbował tyloma meto-dami i nic, a tu nagle z odcinka na odcinek plama znika, jakby nigdy jej nie było.
3. Czy Gregorio jest całkowicie zdrowy? Bo czasami mam wrażenie, że nie wszystko jest z nim do końca ok. Przykład z jednego z ostatnich odcinków: Gregorio dobiera uczniów w pary, każe im stanąć przed lustrem i... kończy zajęcia. Chociaż to właściwie nic w porównaniu z tym, co wyprawiał w pier-wszym sezonie. Przykład, gdy Tomas poplamił piciem jego popiersie: Gregorio wbiega do pokoju nauczycielskiego, wychodzi, wbiega, wychodzi i wbiega. Dziwne. Albo samo to, że nazywa swoją piłeczkę. Pituka, tak? Jest jeszcze wiele innych sytuacji, które by o tym świadczyły, ale myślę, że te, które wymieniłem w zupełności wystarczą.
Taka jego postać. Jest nauczycielem, do tego nie zbyt lubianym i kultura nakazuje mu, żeby zwracał się do innych z szacunkiem, nawet jeśli jest oschły. Plama. Magia telewizji. W tym serialu jest wiele dziwnych i niewyjaśnionych rzeczy. Na przykład z rozmów niektórych wynika, że Violka jest po dwudzistce i jeszcze krzeczy, że gdy tylko będzie pełnoletnia to się wyprowadzi. Różnica jednego odcinka. Taka jest jego postać.
1. W sumie nie wiem. Może dlatego że Pablo i Beto mówią do uczniów po imieniu, a on chce pokazać, że jest inny.
2.To Violetta- tu wszystko jest poplątane i nie do końca wyjaśnione:(
3.Może pokazują specjalnie, że jest taki trochę dziwny np. z tą piłeczką. Może dlatego ją jakoś specjalnie nazywa itp.bo inni mają rodziny, albo są w kimś zakochani a on nie , dlatego pokazują, że zanim dowiedział się, że ma syna w jego życiu najważniejsza była piłeczka xd.
Bo potem pod koniec Diego <3 go chyba troche zmienił.
1. Może. XD Ale nawet nie musi nic pokazywać, bo i tak już jest inny.
2. Nic nowego. :)
3. Możliwe, ale do tego, że odkryje, że ma syna, musimy jeszcze poczekać trochę czasu.
Tak szczerze to Beto jest dużo bardziej dziwny (sorry fani Beto). Włazi na stół i zachowuje się jakby był niedorozwinięty. Co nie zmienia faktu, że jest miły i przyjacielski. ;D
Taka postać. Mnie też momentami denerwuje,ale no cóż przynajmniej można się z niego pośmiać :D
Ale no kurde nie mogę się już doczekać,kiedy się okaże,że Diego jest jego synem... Takie słodkie sceny są między nimi <3
Wiem. Do dopiero od 70 któregoś odcinka będzie... czyli na polskim DC z dubbingiem gdzieś w czerwcu abo i nawet później... :c
Według polskiej wikipedii ostatnie odcinki drugiej serii mają zostać wyemitowane w maju, ale kto by wierzył wikipedii...
Powtarzam jeszcze raz, serial jest skierowany do młodszych osób, które to śmieszy i nie czepiają się szczegółów.