Wiesz, że którejś nocy jak się z siostrą nudziłam stwierdziłyśmy, że jak nie ma dziewczyny dla Federico to połączmy go z Angie?

Angie by pewnie na to poszla bo teraz Pablo jest z Jackie a German z Esmeralda i bidulka sama została :P

A młodszemu przydałaby się kobieta z doświadczeniem.

Tak, tak. Fede pewnego dnia szedł do Violetty, a padał deszcz. Angie, pędząc na spotkanie z Jeremiasem, pośliznęła się na błocie. Federico, widząc co się święci, jednym zręcznym ruchem wysportowanego ciała rzucił się na ratunek kobiecie, widowiskowo łapiąc ją nad samą ziemią. Ich oczy się spotkały. Czas zwolnił...

Ej, będzie podobna akcja w 46 odcinku, że Pablo złapie Angie. Widać, chwyty Tomasa robią się coraz popularniejsze.

Tak, podryw na Tomasa zawsze spoko.

Jak działa to trzeba brać i się uczyć, a wszystkie będą ich.

kazdy sie uczy od Tomiego mistrza podrywu :p

Tylko niestety Ci ludzie nie mają takiego uroku osobistego.

trudno dorównac Tmiemu, on to w koncu bożyszcze wszystkich kobiet

Dobra, dobra, ale i tak jak już kiedyś mówiłam panem i władcą mojego serca jest Xabiani.

tak tez kocham Xabiego cłym sercem <3 ale o Tomasku tak cieezko zapomniec xD

Ostatnio na twitcamie jak chłopaki zgarneli Xabianiego na tyły to robił coś na telefonie, a ja mówię do Julki "patrz sms fo mnie pisze", a Julka "nie prawda". Wtedy dostałam wiadomość XD Niestety od jakiejś wróżki "Ślij los pod numer taki i taki".

haha xd przypadek? nie sądze!
ja nie wiem co ten człowiek ma w sobie ale jak go widze to az mi sie wszystko w srodku przewraca :D

Niestety nie mogłam piszczeć jak go zobaczyłam na twitcamie, bo wybrał sobie godzinę, o której każdy po kolei z bloku śpi ;( Ale w duchu krzyczałam.
Sama nie wiem, co tak bardzo mi się w nim podoba, po prostu ma coś w sobie, co do mnie przemawia ludzkim głosem "Zerwij z niego bluzkę! Krzycz!". Myślałyśmy z siostrą czy nie napisać do niego co uważa za najlepszą cechę swojego wyglądu, ale nie wiadomo co tam siedzi w głowie prawie dwudziestolatka. A może go zawstydzimy takim pytaniem?

bardziej bym sie martwila co by odpisal w wieku 17 lat bo wiem z doswiadczenia ze u chlopakow to rok totalnej glupawki w zakresie jednego tematu ;p
ja nie wiem bo w Xabim kocham wszystko spojrzenie, usmiech, od pierwszej sceny w ktorej go zobaczyłam zdobył moje serce <3

Co tam uśmiech! Jak jest smutny też zahebuście wygląda np. teraz po tym jak dowiedział się, że Fran wyjeżdża. W 32 albo 33 odcinku jak on tak był smutny jak Broduey grał to miałam ochotę wskoczyć w ekran i go przytulić. Na dodatek on tak słodko mówi, takie kwestie dają Xabianiemu jak rozmawiają chyba w 43 lub 44 znów o jej wyjeździe i tekst "Nawet jak będzie burza, przejdziemy przez nią" - musiałam się trzymać, by nie skakać z jego uroku.

ja tylko wymienialam :p
ja nie wiem co kocham bardziej po prostu Xabiego, czy postac MArco który jest taki kochany, troskliwy i po prostu nie moge zniesc jak widze go takiego przygnebionego patrzacego tymi swoimi cudnymi oczami z taka miloscia na Fran i tylko marze zeby go spotkac i popatzryl tak na mnie.

Ostatnio pisałam z jakąś dziewczyną z Chile i ona twierdzi, że taki chłopak jak Marco to marzenia i Francesca, by zrobiła najgłupszą rzecz w swoim życiu, jakby takiego dla Federico rzuciła. Oczywiście zgodziłam się z nią, dlaczego Francesca zawsze ma brać resztki po Violetci jak ma chłopak, który co chwilę jej powtarza i stara się udowodnić, że ją kocha, a on tylko z nią teraz może być szczęśliwy. Nigdy po sobie się nie spodobałam, że spodoba mi się tak związek "miłość od pierwszego wejrzenia".

ale kiedy to jest taka piekna milosc od pierwszego wejrzenia <3 chociaz tez nigdy nie byla zwolenniczka takowych ;p
jak Marco sie zaczął uczyc dla niej wloskeigo, jak spiewam Veo Veo, oczywiscie jak jak ją wciągnał na tą scene ! i słodki jest tez jak sobie razem spiewali Codigo Amistad i on potem wychodzi i to nuci takim glosem <3
i tak zaplusowal tez ze mial w dupie Viole nigdy mu sie nie podobała, tylko zwrócił uwage na Fran

Mnie też bawiło Francesci zachowanie. Jemu starała się pokazać, że jej na nim nie zależy, a jak rozwalił jej się telefon no i jak ona teraz zadzwoni do Marco i to Camili wina, że na siebie wpadły. Też było dobre jak on był zazdrosny o tego Alessandro, który wydawał z siebie dziwne dźwuęki albo ona o tą nauczycielkę włoskiego, a tu wyszło takie coś.

tak Marco byl taki słodki jak był zazdrosny :D
swoja droga jak bylo z tymi smsami to sie zastanawialam, gdzie chodzil Marco do szkoły zanim poszedł do studia? albo Diego? bo oni tak sobie hasali to tu to tam, po parku do Studia tez przychodzili kiedy chcieli? ;o

Nie widziałaś jakie z nich bad boy'e (XD) w skórach (XD) były na początku. Po co im szkoła jak mogą iść wyrywać laski ze szkoły muzycznej?

nieuki! ale lubie jak Marco chodzi jeszcze czasami w skórzanej kurtce :D wgl lubie takie ramoneski
dobra to załóżmy ze byli bad boyami XD a np Lara ta tez tylko przy tych motocrossach siedzi a do szkoły to tam juz nikt nie chodzi tylko ci ze studia? xD

Lara jest pouczeniem dla dzieci na przyszłość jak skutkuje rzucenie szkoły - będziesz mechanikiem.

tez na to wpadłam, tym bardziej ze w disneyowskich produkcjach zawsze jest jakis morał ;p

No właśnie np. z zachowania Violetty możemy wyciągnąć wniosek, że nawet jak twoja jest winato możesz obrócić to na osobę niewinną i tej osobie będzie wstyd ("Violetto, dlaczego mnie okłamałaś?", "Nie, tato, to ty mnie okłamałeś").

tak strasznie mnie irytuja ich rozmowy tego pokroju ;o

To przypomina moje rozmowy z rodzicami czasami :D

moje moze czasem tez, ale to jest takie irytujace jak Viola unika odpowiedzi i robi z sb ofiare !

Mój też, mówiłam już kiedyś, jak go kocham?

Ułożyłaś cały wiersz o ile dobrze pamiętam ;)

Ejjjj ... Germangie por siempre -,- Żadna Federangie czy jak wy to tam ... Może Antonia połączymy z kimś ? ^^

Nie! Nie! Nie! Nie chcę Germangie, bo to jest obleśne, a jego zachowanie jest niczym u Tomasa, który mówi dziewczynie, która mu się podoba, że wie, że go kocha.

Germangie !!! UWielbiam ten parring <3333 Tak jak Ty np. Marcesce tak ja Germangie <3

Germangie. ^^
Ale Fedeangie też zawsze spoko. xDD
Podryw na Tomasa. No nie mogę, haha. :D

Gregomiła xd

Vantonio
Viluj jadła sobie loda i nagle lód spadł jej z patyka wiec zobaczył to Antonio i podbieghł żeby tego loda złapać . Przy okazjii złamał sobie kręgosłup a wiolo do konca jego zycia opiekowała się Antonio <3

Pewnego słonecznego dnia Naty i Camila wpadły na pomysł połączenia Ludmiły z Gregoriem,w którym od dawna się podkochuje.Zaraażnowały im spotkanie w parku.Zaczęli spacerować,rozmawiać,poznawać się poza zajęciami.Ludmiła potknęła się na swoich kilometrowych szpilkach,wpadając na Gregoria.Poleciała piękna muzyczka,płatki róż....Gregorio nie zastanawiając się pocałował ją,spełniając jej najskrytrze marzenie.

Ja tam jestem za Jangie (Jackie i Angie) xD Tak się nienawidzą, że w końcu musi między nimi coś zaiskrzyć ;D Pablo jest tylko przykrywką dla Jackie, która skrycie pewnie tylko marzy o tym, że Angie w końcu dostrzeże w niej kogoś więcej, niż znienawidzoną rywalkę do serca Pabla :DD Oczywiście, w końcu Jackie zrozumie, że jej sposób na podryw, czyli nie złapanie Angie podczas ćwiczeń na zaufanie, jest marnym sposobem na zdobycie jej serca. I wtedy, gdy obie dojdą nareszcie do porozumienia, Pablo będzie tylko przeszłością, tak samo jak German dla Angie. I wszystko byłoby już genialne, gdyby nie fakt, że Esmeraldzie zaczęło już być źle z Germanem i odkryła, że przez cały czas czuła pociąg do Angie. Koniec końców, dołączy do pairingu Jangie i będą wieść szczęśliwe życie u swoich boków w tym trójkącie miłosnym xD

Tak, wiem, mam zryty mózg xD

Jaki trójkąt jest szczęśliwy? Angie będzie miała pospolity w rodzinie problem - nie wie,którą wybrać.Ja osobiście jestem za Jangie i mam nadzieję,że moja ulubiona bohaterka wybierze Jackie i będzie z nią szczęśliwa.

Swoją drogą,Jangie bardzo fajnie brzmi < Dżendżi >

Nom, też wolę Jangie, ze względu na to, że lubię Jackie xD

A może Jackralda? xD

I wykluczysz Angie? Oj nieładnie, nieładnie xD Chyba, że nagle Angie zapała miłością do Jade ;D I też można to nazwać Jangie xD

Jasne, zawsze spoko. Angie z Jade, Jackie z Esmeraldą, Fran z Cami, Leon z Tomasem, Gregorio z Pablem, Maxi z Andresem konkretna patolka. ^^

Jak patologia, to już na całego ;) + jeszcze oczywiście German i Matias :DD

No ba :D

Zostaje Beto taki Forever Alone... Może zacznie romansować z Tomasem? xD

Będzie z Hermanem :D

Nie, bo już kwitnie romans Germana i Matiasa ;) O! Może Beto będzie z Rafą? :D

Dobre :D