1. Dziś rano, w przerwie Violetty, czyli ok. 9:25-9:30, była reklama: ,,Nadzdolni, już za chwilę w Disney Channel!".
2. Godzinę później, przed ,,Blogiem na cztery łapy" była reklama ,,Powodzenia, Charlie! Już za chwilę w Disney Channel!" (wiem, że to niezwiązane z ,,Violettą", ale skoro już pisze o innych, to to też przy okazji).
3. Wieczorem, w przerwie Violetty, czyli ok. 20:25-20:30, była reklama ,,Jessie! Już za chwilę w Disney Channel!".
Co za ludzie pracują w tym Disney Channel... -.-
Chyba tak, bo pięć minut po przypomnieniu każdego odcinka ,,Violetty" na górze pojawia się taki pasek:
1. O 9:05 - ,,Za chwilę Powodzenia Charlie"
2. O 16:05 - ,,Za chwilę Blog na cztery łapy"
3. O 20:05 - ,,Za chwilę Jessie"
Zawsze tak jest. Czasami mam wrażenie, że ludzie z polskiego Disney Channel to po prostu jacyś debile...
Oj tam, czasami trzeba na coś przymknąć oko, nikt nie jest nieomylny. Może pisząc "chwila", mieli na myśli "wkrótce" ?
Hmmm, jak oglądam o 16 to tam zawsze widzę takie coś:
Teraz: "Violetta"
Za chwilę: "Blog na cztery łapy"
Następnie: "Jessie"
Co ja rozumiem tak, że chwilę po tym jak się skończy "Violetta", będzie "Blog na cztery łapy", a jak to się skończy będzie "Jessie". Odkąd mam Disney Channel (a to już kilka ładnych lat) zawsze były takie przypomnienia, więc nie wiem jaka w tym pomyłka...
Co do tych reklam to wg. mnie mogłoby ich nie być, bo są strasznie wkurzające i tylko wybijają z rytmu, a co do tych pomyłkowych zapowiedzi, że ma być "Jessie" po tej reklamie to ja bym się cieszyła, że jednak dalej jest "Violetta", a nie jakiś inny serial, a reklama to tylko reklama... :)
Dziś kolejna pomyłka. Ledwo co, o 16:00, zaczęło się przypomnienie 67. odcinka ,,Violetty", a na górnym pasku już pojawił się napis ,,Za chwilę Blog na cztery łapy". Jakieś 5 minut później, czyli ok. 16:05, po raz kolejny pojawiło się ,,Za chwilę Blog na cztery łapy". Nie wiem po co tak to reklamować, i to po kilka razy, skoro ten ,,Blog na cztery łapy" zaczyna się dopiero za 50 minut, a tego raczej nie można nazwać chwilą. Jak dla mnie wystarczyłby ten pasek na końcu, że ,,Za chwilę Blog na cztery łapy", ale tylko raz i na sam koniec.
Co do reklam to nie wiem co im tak nagle odwaliło. Jakoś przez większość sezonu ich nie było, więc mogli już sobie darować na te 20 odcinków i poczekać z reklamami do drugiego sezonu albo dawać je już od 1 odcinka, czyli od samego początku serialu.
Te zapowiedzi podczas reklam w trakcie ,,Violetty" są jak dla mnie również bezsensowne, no bo po co reklamować jakiś inny serial, skoro wiadomo, że za niedługo i tak będzie dalsza część odcinka ,,Violetty". Nigdy nie zrozumiem polskiego Disney Channel...
Spokojnie. Nie przejmuj się tak tym. Jeszcze ci żyłka jakaś pęknie i co będzie...? xD
Oj tam... :) Czy to jest aż takie ważne? Ja tam na te przypomnienia nie zwracam uwagi i dobrze mi z tym :D Po prostu cieszę się, że jest "Violetta", a to po chwili i tak zniknie.
Wiesz, to taka definicja słowa "chwila" jak wtedy, kiedy wchodzisz "na chwilę" na komputer, a schodzisz po dwóch godzinach xD