Jak się komuś chce zajrzeć to mój: http://my-life-hope.tumblr.com/. Jak macie to podajcie. ;P
PS: Nudzi mi się.
PS1: Kiedy nowe odcinki Violetty?
Tumblr to strona do blogowania.
Różni się tym od innych blogów że tam możesz reblogować czyjeśposty (zdjęcia, gify) bez naruszania praw autorskich.
Jeśli na swoim blogu wrzucałaś kiedyś jakieś obrazki lub gify których sama nie stworzyłaś to naruszałaś tym prawa autorskie (kradłaś czyjeś prace).
Natomiast tumblr pozwala Ci reblogować (czyli wstawiać na swojego bloga czyjeś obrazki nie kradnąc ich). Wystawiasz je tak jakby na blogu ale mają one podane linki do ich autorów.
Oprócz tego możesz tam nagrywać filmiki, pisać notki, poznawać ludzi, prowadzić kilka blogów na raz na jednym koncie!.
Możesz również decydować o tym jak wygląda Twój blog instalując szablon
(ułożenie postów zależy od szablonu) kilka przykładów:
k-styled.tumblr.com
zipyo.tumblr.com
xinzui.tumblr.com
j-eallo.tumblr.com
jak tutaj widzisz możesz decydować o wyglądzie swojego bloga a nie tylko o zmianie jego kolorów jak w przypadku blogspot.
Możesz mieć obserwatorów swojego bloga oraz obserwować inne blogi (wtedy rzeczy które zreblogują blogi które obserwujesz będą pojawiały Ci się na kokpicie=ścianie jak na facebooku).
To też wspaniały portal społecznościowy gdzie można poznać wielu ciekawych ludzi.
Skądś to skopiowałam. ;D
Okay, gracias xD Chociaż kłóciłabym sie ze stwierdzeniem, że na bloggerze można tylko zmieniać kolory w szablonie, ale wiem, że to nie by ty, więc kein problem.
Jeszcze raz Danke xD
Nie mam, ale twój bardzo ładny. ;) Ja chyba nie założę, nie jestem pilna i po 2 dniach znudzi mi się i nie będę nic wrzucać.
Nowe odcinki od 13 stycznia czyli za tydzień. ;D
U mnie też nudy. Jutro szkoła, jakoś tak sennie dzisiaj. :) ( i nie ma śniegu ;( )
Odcinek 26, nic ci to nie mówi? Nic? Nic a nic? Pocałunek... Ble, że na odruch wymiotny się zbiera? przypominasz sobie? xD
No wiem wiem. Caxi... ble...
Na Naxi to sobie poczekamy jeszcze. ;(( Ja czekam na sceny z Diego tylko i wyłącznie. ;D
Pamiętam jak z rok temu zaczął się 2 sezon Violetty w Argentynie i wszyscy prawie płakali, że jest Diego. ''Bo przecież on popsuje Leonettę'' Teraz wszyscy go kochają. (łącznie ze mną <3) ;D.
Oj tam. Sarro, przełączysz kanał. Albo... ukryjesz głowę w poduszce. Jak ja na odcinku, w który esma tańczyła z Violką i swoją córcią. XD
Nie tylko w Twoim, wierz mi. Ale odcinek 26 odcisnął na mnie piętno, którego nic nie jest w stanie zmyć! (jestem dzisiaj w melancholijnym nastroju i pieprzę głupoty)
Czyżby pocałunek Caxi? ;D Oj tam, niech im będzie, ważne że na końcu jest Naxi :P