Wszędzie słyszę jaki to genialny serial i wgl.. Tsa zalezy dla kogo. Przecież ten serial jest tak
nierealistyczny i nieprawdziwy - tak bardzo wieje od niego sztucznością.
W dodatku te odcinki są bardzo naciągane, wiele scen powtarza się wręcz nałogowo (no ileż
jeszcze ten Leon będzie załatwiał sprawę zerwania z Violettą itd?)
Postacie też bardzo sztuczne - jest wyraźny podział na postacie złe i dobre. A przecież w życiu tak nie
jest, każdy ma swoje dobre i złe stron, nie tylko jedną..
Haah trudno stwierdzic, podobno cały czas do siebie wracają itd..
Nie no masakra..
Ta Violetta też mega irytuje swoją osobą, niby taka słodka, ale denerwuje..
No bo ona jest irytująca. Panna cukierkowa na tutejszym forum nie jest lubiana. :)
Ona też dziwna.. Raz chce tego raz tamtego.. Później jest w mega żalu i szoku że wyszło nie po jej myśli, a przecież to wychodzi z jej winy. (np. jak Pablo z nią zerwał, albo jak się ona zachowuje przy ojcu Violetty..)
Nie trawię takiego zachowania..
No ale to tylko moje zdanie xd
Przeżywasz. :D Ja i tak oglądam to tylko dla wątku Angie i ewentualnie, żeby się pośmiać z głupoty większości postaci. Ale masz rację, Violka jest zdecydowanie za słodka i za głupia. Ogólnie nie jest to bajka najwyższych lotów, ale bije na głowę pozostały chłam puszczany na DC. Oglądać się da. :)
Bo ten serial JEST dziwny, sztuczny, przesłodzony, a główna bohaterka głupia jak but. Ale jest się przynajmniej z czego pośmiać. :D
No właśnie, dlatego czasem oglądam z nudów :D
Nie trzeba oglądać codziennie, wystarczy raz na rok i już można się pokapować o co w ogóle chodzi :D
Wgl kto by pomyślał, że wszyscy tam są tacy czuli i wrażliwi.. Aż tak bardzo, żeby kłamać jak z nut ;p
No i co wtedy wynieść z tego serialu?.. Umiejętność przeinaczania faktów? ;P
Wydaje mi się, że dużo osób ogląda to dla muzyki. W porównaniu z innym produkcjami DC są tam całkiem sensowne piosenki.
No i są postacie takie jak Gregorio czy Jade, którzy dosłownie rozwalają.
Muzyka nawet dobra, choć pewne utwory już nieco nudzą, skoro praktycznie w każdym odcinku są non stop śpiewane.
To prawda. Ale parę świetnych jest, pod warunkiem, że nie wykonuje ich tytułowa bohaterka. Samą Tinką jarają się tylko siedmiolatki, starsi widzowie z niej tylko kpią i ciężko się dziwić. Aktoreczka z niej marna.
Tak Hania zaczęła to oglądać...
Tak serio to za każdym razem, gdy słucham niektórych wypowiedzi, nie potrafię się nie śmiać :)
Ale niektórzy są przystojni... to ratuje ten serial ^^
No i muzyka :) szkoda, że z tańcem nie jest najlepiej...
Maxi wymiata, co chcesz. :D Ach, on, Fede, Diego, Braco, oczywiście Tomaszek... Parę powodów, dla których warto oglądać.
Może potrafią udawać, że tańczą, ale moim zdaniem nic poza tym :)
Jest jeszcze jeden powód, forum :D
Przerzuć się na filmy i książki ''Zmierzch''. Tam uczucia są takie głębokie. (jak kałuża)
Mogę polecić ci filmy z kucykami Pony, Monster High. (dla nieco niekumatych ironia)
Masz coś do My Little Pony?! To masz coś do mnie! To jest zaczepiste! (za dużo przebywania z siostrą oj za dużo... XDD)
To nie żadne kucyki Pony! To My Little Pony Przyjaźń to Magia! I są tak samo fajne jak Violetta, nawet bardziej! Możecie się ze mnie śmiać, ja i tak zdania nie zmienię!
http://www.youtube.com/watch?v=JfcdT7B2TeE ^^
Mów, co chcesz, ale ja jestem księżniczką. Zawsze nią będę. XD