Pewnie tak, w 160 odcinku ;D

Hua, hua. Oby :D

A właściwie czemu czekasz na siedemdziesiątkę jedynkę? Dopiero w siedemdziesiątce trójce będzie ogień ;D

Oj będzie, ogień, będzie. Już nie mogę się doczekać, ahh :D
Ano czekam, bo zaczyna się za godzinkę i 31 minut. ^^
Oj tam w siedemdziesiątce jedynce coś też pewnie będzie. Bodajże się przytulą. :D

Piszę z tego konta, gdyż na poprzednim limicik się wyczerpał, a to jest moje pierwsze, jakie tu założyłam. :P
Ale jestem chuligan, multikonto buahaha :D Jest jakiś banik za to? ;>

Ja tam mam pięć kont, jeszcze mnie nie ścigają listem gończym xD Niestety mam zgubne skłonności do spamowania i jakoś tak się porobiło ;>

Uff, co za ulga. Czyli nie dostanę banika na IP? :D
Huhu, widzę, że ja to przy Tobie aniołek. ^^

Dawać mi tą stu sześćdziesiątkę :D 18+ xD Odwala mi :P

Widzę ;) Niestety, kochany Disney nie pochwala scen łóżkowych. Pozostaje nam czytanie niektórych blogów z pikantnymi scenami, chociaż głównie występują one miedzy Leonettą, ale kto wie... ;D

Ubolewam nad tym. :D
Nie mogłoby na jedynce lecieć? xD
Ano, Germangie też się zdarzy. FF - tu wszystko jest możliwe. Niektórym nie brak odwagi do opisywania tego typu scen. ^^

Czyżby Anne Hathaway na avku? ;>

A to jeszcze nie czytałam ;D Jedynie trójkąty Vilu-Diego-León, Naxi, Andres z jakąś fikcyjną kobitką... Niektórzy mają wyobraźnię.

A tak, tak, bystre oko ;D Lubię ją.

A ja się natknęłam na takie o: http : / / prawdziwaangie1.blogspot . com/2013/07/czy-to-cos-zmieni . html

Ano. Pamiętam ją z "Jeden Dzień" :)

O matko, przeczytałam to i chyba będę mieć traumę do końca życia xD Osoba, która to pisała, chyba była na haju, takie to nieskładne. A w pewnym momencie zamiast Germana był Maciek (?). Chyba dobrze, że nie karmią nas takimi scenami w co drugim odcinku? ;D

Chyba jednak faktycznie dobrze. :D
Przeczytanie tego... traumatyczne przeżycie, nieprawdaż?
Właśnie też się zastanawiałam na tym Maćkiem. Jezu, każde imię mogło być a musiał być jakiś Maciek. Nie wiem, źle mi się to kojarzy. xD

Ciężko o przyzwoitego bloga o tej telenoweli (przyzwoitego dosłownie i w przenośni). Ale jest parę perełek, wynagradzające te traumatyczne przeżycia :D

Odliczanie: Dziewięć minut. A propos, Violetta powie dziś Germiemu całą prawdę i tylko prawdę, czy tylko okrojoną wersję? Wścieknie się bardzo?

6 minut, ahh. ^^
Nie, niestety nie. German dowie się o niej dopiero w 75-tym, w dodatku za pośrednictwem LaFontaine'ów ;x Taa, wywali ją z domu...

A tak na mareginesie jak już mówimy o FF, to możesz sobie zajrzeć na mojego bloga. A co tam. :D angie -my-diary.blogspot . com Oczywiście, jeżeli lubisz FF o Angie. :)

Luknęłam i już czuję, że będę stałą czytelniczką ;D Muszę ponadrabiać co nieco, ale w końcu i tak nie mam nic do roboty. Poza pisaniem.

I jak się odcinek podobał? :>
Ahh, scena jak Angie przyszła do domu i gadała sobie z Germanem. ^^
"Mogłabyś w końcu mi zaufać. Jeszcze mogę Cię zaskoczyć..." teksty Germana mnie doprowadzają ostatnio do szaleństwa :D

Niestety nie oglądałam całego :(, ale se nacie obejrze końcówke ;).
Następne odcinki to doiero będzie Germangie. Jak ja czekam do srody <3

A, uznałam między innymi, że Maxi ma piękne loki, a Enszi bosko wygląda w szortach. I kompletnie rozwalił mnie Ramallo w duecie z Olgą. "Olga, przynieś cukier" "Sam se przynieś", "To kłamstwo ma bardzo krótkie nóżki..." ;D Natomiast trochę chciało mi się płakać przy scenie z Leónem, Violą i, koniec końców, Ramallem. Jego mina :(

Tak, całkiem nieźle jej w szortach. :D
Oj tak, też się śmiałam jak głupia z tego cukru. xD
A co do wcześniejszego posta - cieszę się, że blog Ci się spodobał. :D
A czemu Enszi? :> (nie lepiej Ąszi? xD), nie, serio pytam. :D

Gregorio tak na nią mówi i ja śmieję się z tego jak głupia ;D Co do bloga - naprawdę świetny. Jakbyś tak chciała zajrzeć do mnie, to również zapraszam. http://kochac-bardziej.blogspot.com

Dzięki. :))
Chętnie wpadnę do Ciebie. :D

Mam mega nadzieję, a raczej pewnosc że pod koniec będą razem Germangie <3

I ja także. :D Noo muszą. Jak oni są nawet na czołówce razem. xD
Tak czuję, no są można powiedzieć sobie przeznaczeni, a że to jest telenowela to tym bardziej. ;D
Zwłaszcza, że ich wątek ciągną przez dwa sezony od pierwszego odcinka to to sory. :D

Czekam na ten dzień z niecierpliwością ! German trzymam Cię za słowo !!!!

Oj tak. On musi w końcu nadejść. ^^

Zawsze jak przypomnę sobie ten tekst to myślę "i gdzie ten dzień gnojku?!" czemu ten german karze nam tak czekać?