Przepraszam, jeżeli był już taki temat, ale ja go nie zauważyłam.
Według was, która osoba z 'V", gra najgorzej? :D
Trudno powiedzieć... Chyba Jorge i Nico - jakoś nienaturalnie dla mnie grają, ale jak kto uważa...
Ale w sumie V ma całkiem dobrych aktorów :)
Gra aktorska Stoessel jest kiepska. Chociaż w drugim sezonie jest już lepiej.
Martina jest kiepska w scenach gwałtowniejszych uczuć, nie mogę słuchać jej śmiechu i płaczu. Pomimo całej mojej sympatii do Alby, ona też czasem gra dość sztywno, choć zazwyczaj jest świetna. No i kiepskie dzieciaki, w pierwszym sezonie " miszcz" San brano i kuzynka Tomasa, ale trudno się dziwić.
Braco. Najgorzej, najtragiczniej- dobrze, że nie ma go w II sezonie ;>
Andres- nie tak źle jak Braco, ale też źle-gdyby go wywalili nie miałbym nic przeciwko
Alba-Nieco drewniana gra, ale tylko czasami
Jorge- w drugim sezonie czasem bardzo sztywna gra.
Postacie drugo albo trzecio-planowe <nie znam się na tym> np.: Ci, którzy krzyczeli, jaka to Ludmiła jest okropna ;)
Pamiętam jeszcze tekst takiej dziewczyny : "Patrzcie to Violetta! Ciekawe, czy pokaże nam swoją prawdziwą twarz?" Nie wiem czemu, ale zaczęłam się z tego śmiać. xD
Najgorzej gra chyba Nico i koleś, który grał Braco XD
najlepiej Cande, Lodo i Alba <3