Ale ponoć powraca na szklane ekrany słynny "Zbuntowany anioł" w którym gra nasz German, czyli Diego Ramos :-)
Emisja ponoć rusza 22 października na puls tv :-D
Piszę o tym bo ponoć nie wszyscy mieli okazję obejrzeć tą telkę :-)
P.S. Łał! To już mój drugi temat dzisiaj. Właśnie pobiłam swój osobisty rekord :-D
O 12:30 powtórka o 13:30 normalny odcinek,a o 7:00 na pulsie 2 powtórka... ;d
Taa...Na pewno ktoś będzie to oglądał...
Ja mam lekcje do 15, więc też nie obejrzę chyba, że w piątki bo mam do 12.30 ;d
Teoretycznie też mogłabym te 30 minut obejrzeć, ale nie będę wcześniej wstawala :D Jak powtarzam często Magdzie (nie memu meżowi, tej drugiej) mogę iść późno spać, ale wcześniej nie wstanę za nic :D
nie, ja to bym zawsze do 10 spała. Czy pójdę spać o 7 (jak raz w wakacje, kiedy czytałam opowiadanie mojego męża przez 6 godzin ;p) czy o 20 i tak będę do tej godziny spać :D Więc chodzę koło 2
A mnie denerwuje to,że budzę się tak szybko... Jak np. dzisiaj miałam na 10, a już od 7 nie spałam... ;d
A tak wchodzę dzisiaj na facebooka, widzę nowe zdjęcie Ruggero i myślę "Ciekawe, czy Sarra ustawi je sobie na profilowe". Naprawdę! ;D
No ale patrz jakie ładne :D Jak mogłabym nie ustawić? Ono mnie o to wręcz prosiło!
Powiem szczerze, że Ruggero jest cholernie fotogeniczny, a przy tym, jak ktoś tu napisał, jest swoim największym fanem ;D W życiu nie widziałam, żeby jakiś facet dodawał aż tyle sweet fotek na fejsa. Znaczy, nie narzekam ;d
to ja powiedziałam, że jest swoim (i Femiły) największym fanem :D Zaraz po nim jestem ja ^^ Czy wiesz, gdzie mogłabym obejrzeć In tour? :D Bo trafiłam ostatnio na filmik z występu z tamtego serialu jak se Rugguś śpiewa i aż bym sobie obejrzała :D
No cóż, poszukamy, zobaczymy ^^ Wgl, Zuzka, w jaki sposób udało ci się dorwać do komputera o tej porze? :D
Tak, tak, ja wiem, że chodzę spać zbyt wcześnie ;D Ale inaczej rano jestem nieprzytomna.
A nie, myślałam po prostu, że wieczorem cie brat nie dopuszcza i dlatego zdziwiona jestem ^^ Ale pozytywnie, oczywiście!
Jak już cię mam to mów, jak leci ;P
Ja mam laptopa, chyba nie myślisz, że się dzielimy ;D U mnie nic ciekawego. Poniedziałek mam wolny! Może skończę rozdział w spokoju ;) I tak idę jednak zaraz spać. Nie jestem nocnym markiem, niestety. Dobranoc! ;D
Już dobranoc? Nie zdążyłam cię o radę zapytać, no trudno :D Też mam wolny poniedziałek i chwała Dniu Edukacji Narodowej! ^^
Skądże znowu? Błagam Cię... Nie mam kasy, żeby na to iść, jestem nastolatką, mi ciągle brak kasy, jak mam na coś wydać to pójdę kupić książkę, albo do kina - ale na coś czego tydzień później nie będzie w telewizji :P
Nie, chodziło mi o to, jak zakończyć love story Fede z Leną, ale już to wymyśliłam :D
Uwielbiam Pingwiny *.* A czy w twym rozdziale następnym pojawi się może Naxi? ;>
Skądże znowu? ;D Wybaczysz mi, jeśli cię znowu opuszczę? Muszę iść do kościoła.
Ojj opłaca się obejrzeć :) Chyba najpopularniejsza telka jaka leciała w "Polsce" (a przynajmniej od kilkunastu lat)... Pamiętam jak w podstawówce śpiewało się piosenki z serialu "Cambio dolor" albo "Me muero de amor" Natalii Oreiro, albo jak je puszczali na szkolnych dyskotekach. Ehh... To były czasy... Aż łezka się w oku kręci :'-)